Zmianę organizacyjną dotyczącą funkcjonowania przedszkola w Konarach wprowadzono w 2021 roku. Zajęcia odbywały się w trzech budynkach. Maluchy zostały w „starej siedzibie”. „Średniaki” uczyły się w obiekcie szkolnym przy kościele, a starszaki - czyli zerówka - w nowo wyremontowanej zabytkowej części szkoły.
Drzewo przy placu zabaw zagrażało przedszkolakom
Zmianę zaproponowała dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Konarach, a jej powodem były lepsze warunki lokalowe, a także poprawa bezpieczeństwa dzieci, bo część placu zabaw przy przedszkolu była wyłączona ze względu na... drzewo.
Rosnąca na nim lipa jest pomnikiem przyrody, więc nie można jej wyciąć, a jej stan mógł zagrażać bezpieczeństwu maluchów. Gmina przeprowadziła nawet działania ratunkowe zalecone przez specjalistów, ale plac znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie drzewa nadal musiał pozostać nieczynny.
Zdecydowano wówczas, że tylko najmłodsze dzieci przez najbliższy rok zostaną w „starej siedzibie”, by nie wyłączać jej od razu z użytkowania i, by przez ten czas dostosować toalety w zespole szkolno-przedszkolnym do potrzeb tych najmniejszych dzieci.
- To pozwoli jednocześnie dbać nam o budynek do czasu, gdy znajdziemy mu nowe przeznaczenie, a przedszkole z niego wyprowadzimy. Póki co, nie mamy konkretnego pomysłu, ani pieniędzy na to - tłumaczył wówczas Karol Skrzypczak, burmistrz Miejskiej Górki.
Szkoła i przedszkole w Konarach pod jednym adresem
Na pierwszej sesji rady miejskiej w 2023 roku, radni podjęli uchwałę o zamiarze przekształcenia Przedszkola w Konarach wchodzącego w skład Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Konarach, poprzez zmianę siedziby przedszkola, co oznacza, że od tej pory cała placówka będzie faktycznie i formalnie funkcjonować pod jednym adresem.
- Przedszkole przez długie lata mieściło się w starym budynku. W wyniku prac remontowych przeprowadzonych w budynku bliżej kościoła, jak i tym kolejnym - zupełnie zmodernizowanym dzięki środkom z Unii Europejskiej, obydwie placówki oświatowe - szkoła i przedszkole - mieszczą się w 3 budynkach i nie ma potrzeby, aby zespół miał jeszcze w dyspozycji tamten kolejny - tłumaczył na sesji burmistrz.
Co gmina planuje zrobić z budynkiem?
Burmistrz Karol Skrzypczak zapewnia, że samorząd nie planuje sprzedaży obiektu po przedszkolu. Nadal ma on pozostać w jego zasobach.
- Przekażemy go w dyspozycję radzie sołeckiej. Może ona będzie miała jakiś pomysł na jego wykorzystanie - zaznacza włodarz gminy.
Sołtys Konar - Andrzej Antkowiak - póki co nie chce o planach wobec budynku rozmawiać. Mówi, że czeka aż burmistrz oficjalnie poinformuje radę sołecką o swojej decyzji.
