Zignorowała znaki. W samochodzie wiozła dwójkę małych dzieci

24-letnia mieszkanka Wierzchowic nie ustąpiła pierwszeństwa na skrzyżowaniu w Topólce i wyjechała wprost pod nadjeżdżający samochód ciężarowy. Kobieta jechała z dwójką małych dzieci. \r\n
Zdarzenie miało miejsce wczoraj w godzinach popołudniowych. Kierująca passatem zignorowała znak ustąp pierwszeństwa co w konsekwencji doprowadziło do zderzenia z ciężarówką, którą kierował 57-latek z Rawicza. W samochodzie osobowym poza kierującą znajdowały się jeszcze trzy osoby w tym dwoje małych dzieci w wieku 1 roku i 2 lat. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń. Obaj kierujący byli trzeźwi. Kobiecie za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego i stworzenia zagrożenia zatrzymano prawo jazdy. (kac)