Jest to bylina lub półkrzew uprawiany u nas wyłącznie w warunkach domowych, w doniczkach lub na szerszą skalę - w szklarniach.
- W uprawie doniczkowej dorasta od 60 do 100 centymetrów. Wymaga ziemi piaszczysto-gliniastej o ograniczonej wilgotności. Najkorzystniejszą dla jego rozwoju jest temperatura 14-18 C. Zimą nie powinna spadać poniżej 5°C - wyjaśnia Jarosław Górski z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Aloes rozmnażamy przez ukorzenianie młodych odrostów i kawałków pędów. Sadzonki (po ucięciu lekko podsuszone) ukorzeniamy w mieszaninie piasku i ziemi kompostowej. Ukorzeniają się przez 4-5 tygodni. - Przy pielęgnacji konieczne jest częste wietrzenie pomieszczeń i umiarkowane podlewanie. Latem rośliny ustawiamy w półcieniu, gdyż przy nadmiarze światła liście czerwienieją - dodaje Jarosław Górski. Aloes ma małe wymagania uprawowe i jest odporny na choroby i szkodniki.
Liście aloesu zawierają antraglikozydy (związki lecznicze), żywice, sole mineralne (cynk, miedź, molibden), kwasy organiczne (bursztynowy, cynamonowy), witaminy, substancje białkowe, polisacharydy (o charakterze śluzu) i tzw. stymulatory biogenne, które obniżają poziom cukru i cholesterolu, przyspieszają przemianę materii i regenerują tkanki. - Aloes należy do leków silnie przeczyszczających. Pobudza także wydzielanie żółci. Ma właściwości bakteriobójcze i regenerujące - mówi Alicja Nowak z WODR-u. W warunkach domowych aloes jest bardzo cenną rośliną. - Jego liście po umyciu w przegotowanej wodzie i przecięciu można przykładać na wszystkie rany, oparzenia i owrzodzenia skóry. Kiedy mamy zmęczone oczy, można przygotować okłady z gazy nasączonej sokiem aloesowym i położyć na powieki. Z kolei, chcąc wzmocnić organizm, dobrze jest zastosować „winko aloesowe”, które możemy sami przygotować - uważa Alicja Nowak.
(HD)
Aloes dla urody
liście zmiksowane z wodą wcierać w skórę głowy - działa jako odżywka na porost włosów
świeży sok służy do nawilżania spękanej skóry
Przepis na „winko aloesowe"
Liście z co najmniej 3-letniej rośliny, której nie należy podlewać 3 dni przed zerwaniem liści, przechowujemy 5 dni w ciemnym miejscu. Potem liście należy zmiażdżyć. Na każde 0,5 kg miazgi daje się 0,5 kg miodu i 2 szklanki czerwonego wina (typu Egri Bicaver). Tak sporządzoną mieszankę pozostawia się na 5 dni w ciemnym miejscu, żeby się przemacerowała. Następnie przecedza się, zlewa do butelek, nie korkuje zbyt mocno, przechowuje w chłodnym i ciemnym miejscu. - Takie winko stosuje się przez 5 dni, 3 razy dziennie, po łyżeczce, na 2 godziny przed posiłkiem. Potem dawkę można zwiększyć do 1 łyżki jednorazowo. Jednak kuracja nie powinna trwać dłużej niż 2 miesiące w ciągu roku. Dzięki stosowaniu takiej mikstury, poprawia się apetyt i wzmacnia organizm - twierdzi Alicja Nowak.