W wieku 84 lat zmarł Stefan Nowacki, były sołtys Zaborowa. - Sprawdził się jako sołtys Zaborowa. O tym, że ludzie go lubili i szanowali świadczy fakt, że był wybierany przez tyle lat na włodarza wsi - wspomina były burmistrz Zbigniew Koszarek.
Stefan Nowacki urodził się 30 lipca 1936 roku.
Jako młody chłopak, podczas odbywania służby wojskowej, pracował w kopalni. Przez wiele lat Stefan Nowacki pracował jako traktorzysta w spółdzielni kółek rolniczych. Z żoną Teresą, która przewodniczyła też Kołu Gospodyń Wiejskich w Zaborowie, wychowali 4 dzieci. Doczekał się 13 wnucząt i 8 prawnucząt.
30 lat Stefan Nowacki szefował jednej z najmniejszych wiosek w gminie Jutrosin.
- Sprawdził się jako sołtys Zaborowa. O tym, że ludzie go lubili i szanowali świadczy fakt, że był wybierany przez tyle lat na włodarza wsi. Trzeba przyznać, że Zaborowo to wieś otoczona lasami, znajdująca się na samym końcu gminy, do której można było kiedyś dojechać tylko nieutwardzonymi drogami. Dzięki staraniom sołtysa Nowackiego, kolejna sołtys mogła sfinalizować ważną inwestycję - utwardzenie asfaltem prawie 2-kilometrowego odcinka drogi - podkreśla Zbigniew Koszarek. Dodaje, że dzięki jego zaangażowaniu wiele lat temu udało się również podłączyć do Zaborowa sieć telefoniczną. - To nie było łatwe przedsięwzięcie, bo wokół są lasy, dlatego Zaborowo, jako jedyna wioska w gminie miała sieć naziemną - wspomina były burmistrz. Natomiast Krystyna Zaleska, następczyni Stefana Nowackiego, dodaje, że był także inicjatorem cyklicznej imprezy - „Festyn na pożegnanie lata”. Przez wiele lat współpracował również z myśliwymi z Koła Łowieckiego nr 14 „Wielki Bór” w Rawiczu.
Z pełnienia funkcji sołtysa zrezygnował 17 lat temu - w lutym 2003 roku, przekazując władzę właśnie Krystynie Zaleskiej.
Stefan Nowacki zmarł 9 listopada, w wieku 84 lat. Spoczął na cmentarzu w Borku.
