W Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, prawo startu mieli zawodnicy z pierwszymi 24 wynikami w Polsce.
Jak relacjonuje trener MUKS SZOK Bojanowo - Maciej Ratajczak, poziom wieloboju był bardzo wysoki i wyrównany, zwłaszcza w czołowej szóstce zawodniczek. Zosia "szła jak burza" w walce o medal, ale niestety sałbe rzuty oszczepem poskutkowały tym, że marzenia muszą poczekać.
Zosia dała z siebie wszystko
Wynik, który uzyskała Zosia Ratajczak jest o 300 punktów lepszy niż poprzedni. W tym roku dało to 6. miejsce, a dwa lata temu byłby to brązowy medal.
- Przypomnę, że jechaliśmy z 9. wynikiem. Start był rewelacyjny - okraszony rekordami życiowymi - przy pogodzie, która nie rozpieszczała. W upale dziewczyny przebywały sześć godzin dziennie na stadionie. Zosia dała z siebie wszystko i pokazała, że liczy się w czołówce w Polsce - podkreśla Maciej Ratajczak.
Jak zaznacza, ukończenie wieloboju w takich warunkach pogodowych, poprawienie rekordów życiowych to naprawdę wielki wyczyn, za co należą się brawa.
Wyniki Zofii Ratajczak w wieloboju na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży w Chorzowie:
Sobota
- 100m plotki - 14.65s
- skok wzwyż - 153cm PB
- pchnięcie kulą - 11.26 m PB
- 200m - 26.65s PB
Niedziela
- skok w dal - 5.30cm
- rzut oszczepem - 23.33 m
- 800m - 2.38.70s PB
- Bardzo dziękujemy państwu Jankowskim firmie Boj-TRANS za pomoc - zawsze możemy na was liczyć. Dziękujemy też trenerowi kadry Jarosławowi Chwałkowi za dołożenie swojej cegiełki do sukcesu Zosi. Dziękujemy również firmie Winkhaus za stypendium, które zawodniczka otrzymuje - dodaje trener bojanowskiego klubu.
reklama
