Władze gminy planują zainstalować kamery w centrum Miejskiej Górki. Monitoring ma być pierwszym etapem rewitalizacji rynku. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy nastąpią kolejne etapy.
Burmistrz Karol Skrzypczak uważa, że środków unijnych na rewitalizację gminie nie uda się pozyskać.- Szanse na otrzymanie pieniędzy na faktyczną rewitalizację centrum miast będą miały tylko te, w których występują poważne problemy społeczne (...). U nas takich poważnych zagrożeń nie ma, trzeba więc być realistą. Dlatego nie idziemy w kierunku odnowienia rynku, ale monitoringu. Chcemy wykazać, że dzięki realizacji tego zadania znikną takie kłopoty, jak spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, czy niszczenie mienia. - oświadcza Karol Skrzypczak.
Na początku roku miejskogórecki samorząd otrzymał ponad 36 tys. zł na opracowanie programu rewitalizacji, jednak dokument będzie dotyczył zainstalowania w mieście kamer, a nie remontu obiektów, czy stawiania w centrum ławek i kwietników.
Jeszcze dokładnie nie wiadomo, ile kamer miałoby być zainstalowanych i w jakich dokładnie miejscach. Monitoring ma obejmować rynek, głównie część od zejścia nad Balaton w kierunku tzw. małego rynku.
