Po wykonaniu prac ziemnych w parku przy Domu Kultury w Rawiczu miał być ogłoszony przetarg na budowę placu zabaw oraz montaż urządzeń fitness w tym miejscu. Prace ziemne zakończono w połowie marca, a przetargu jak nie było, tak nie ma. Kto odpowiada za opóźnienie inwestycji?
Odnawianie parku przy Domu Kultury rozpoczęło się w styczniu. W pierwszym etapie, który za 88 tys. złotych wykonała firma Geo-Bud z Karolinek przeprowadzono prace ziemne. Ich efektem jest przygotowanie terenu pod budowę placu zabaw z nawierzchni poliuretanowej i urządzeń fitness. Obiekty - jak w lutym zapowiadali Grzegorz Kubik, burmistrz gminy Rawicz i Andrzej Walus, dyrektor Domu Kultury w Rawiczu - miały być gotowe do wakacji. Dziś wiadomo, że nie będą.
Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego przetargu nie ogłoszono i, kto za to odpowiada. Dyrektor Andrzej Walus - jak ustaliliśmy - do 13 maja jest na zwolnieniu lekarskim. W telefonicznej rozmowie z "Życiem" poinformował, że do tego czasu, nie będzie komentował sprawy. Odniesie się do niej po powrocie do pracy.
- Jest to zaniedbanie osoby zarządzającej Domem Kultury, czyli dyrektora Walusa. Jest maj, a docelowo w lipcu miał zostać ukończony I etap inwestycji. Już wiadomo, że takie opóźnienia w ogłaszaniu przetargu spowodują przesunięcie inwestycji w czasie - podkreśla odpowiedzialny za kulturę w gminie wiceburmistrz Paweł Szybaj, którego zapytaliśmy o to dlaczego, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, do końca kwietnia nie ogłoszono przetargu.
Jak opóźnienia w ogłoszeniu przetargu tłumaczy pracownik Domu Kultury? Kiedy inwestycja zostanie zrealizowana? Szczegóły w aktualnym wydaniu "Życia".