reklama

Chcieli sprzedać produkty na portalu OLX. Zostali oszukani

Opublikowano:
Autor:

Chcieli sprzedać produkty na portalu OLX. Zostali oszukani - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

W ostatnich tygodniach rawiccy policjanci otrzymali trzy zgłoszenia od osób, które zostały oszukane. Łącznie, straty pokrzywdzonych sięgają blisko 8.000 zł. Nietypowe było to, że te osoby chciały sprzedać przedmioty na portalu OLX. 

Metody, którymi posługują się oszuści, są cały czas modyfikowane. Jak informuje policja, w ostatnim czasie znacząco przybyło zgłoszeń od sprzedających na portalu OLX. Zamiast dokonać transakcji i zyskać na nich, tracili pieniądze i to niemałe. Poszkodowane są, m.in. trzy osoby z powiatu rawickiego.

Na czym polega proceder?
Po wystawieniu produktu przez sprzedającego, znajduje się chętny. Zainteresowany kontaktuje się ze na WhatsAppie - wyłącznie w formie pisemnej, często łamaną polszczyzną. Twierdzi, że kupił przedmiot i za niego zapłacił, a pieniądze można odebrać po wejściu w podesłany link. Po kliknięciu, sprzedawca trafia na stronę łudząco podobną do OLX. Na stronie jest formularz z prośbą, m.in. o podanie danych karty (w tym kodu CVC/CVV) i salda na koncie. Niestety, sprzedajacym nie dawało to do myślenia.

Po wypełnieniu formularza, przychodzi SMS z banku, z kodem do autoryzacji. Pojawia się w nim informacja o autoryzacji dodania karty do Google Pay lub Apple Pay. Jeśli sprzedający nie przeczyta tego komunikatu uważnie i poda kod do autoryzacji, wtedy oszust płaci kartą za pomocą aplikacji płatniczej lub wypłaca gotówkę w bankomacie. Ślad się po nim urywa. 

Jak uniknąć oszustwa?
Nie jest to skomplikowane. Rad udziela policja. Przede wszystkim, miej ograniczone zaufanie do kontrahenta. Zawsze też można do niego zadzwonić. Czytaj ze zrozumieniem wiadomości tekstowe z banku. Zwróć uwagę na to, co autoryzujesz. Rozliczaj się wyłącznie i bezpośrednio przez dany portal. Uważaj na potencjalnych chętnych, którzy chcą nawiązać kontakt poza portalem, np. przez WhatsApp czy Messenger. Przyjrzyj się także poprawności językowej strony, na której przekazujesz dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy i są napisane niegramatycznie.

Jeśli już jednak padniesz ofiarą przestępcy, niezwłocznie skontaktuj się ze swoim bankiem przez infolinię. Zastrzeż kartę w bankowości lub aplikacji swojego banku. Karta w ten sposób przestanie działać również w Google Pay i Apple Pay. O przestępstwie powiadom policję.

O oszustwach informuje także sam OLX. Więcej na ten temat TUTAJ.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE