Ulewnym deszczem rozpoczęła się charytatywna impreza nad jutrosińskim zalewem.
W pierwszej części uczestnicy na rowerach, wierzchem i bryczkami przejechali kilkanaście kilometrów, by z powrotem znaleźć się nad akwenem. Tam, już przy słonecznej pogodzie, rozpoczęła się impreza dla mieszkańców z licznymi atrakcjami, m.in. przelotem samolotem.
Rajd, połączony był z biegiem wokół zalewu z udziałem kilkudziesięciu biegaczy.
Charytatywna impreza miała na celu zebranie środków dla Kacpra Praczyka, który 25 lipca w Elżbietkowie (gm. Pogorzela) uległ ciężkiemu wypadkowi wskutek zderzenia ze spłoszonym koniem.
- Wspólnymi siłami chcemy pomóc Kacprowi i jego rodzinie odbudować ich życie na nowo. Środki pozyskane podczas wydarzenia zostaną w 100% przeznaczone na rehabilitację Kacpra - podkreślali organizatorzy akcji charytatywnej.