POWIAT Grzegorz Rusiecki, poseł PO, mający swoje biuro także w naszym mieście, próbował dowiedzieć się w Ministerstwie Zdrowia, ilu pacjentów z koronawirusem jest leczonych w rawickim szpitalu i czy jest szansa na zwolnienie części łóżek dla innych chorych.
Jak wielokrotnie informowaliśmy, od 2 listopada minionego roku Szpital Powiatowy działa jako jednoimienny. Oznacza to, że zapewnia 100 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 w tym 6 łóżek intensywnej terapii. Od tego momentu pozostali chorzy wymagający hospitalizacji muszą być transportowani do różnych okolicznych placówek. w minionym roku zarówno radni rady miejskiej w Rawiczu, jak i radni powiatowi apelowali do ówczesnego wojewody Łukasza Mikołajczyka o zmianę decyzji w sprawie szpitala jednoimiennego i "zwolnienie" części łóżek.
Poseł interweniuje w sprawie szpitala
Interwencję w tej sprawie podjął także poseł Grzegorz Rusiecki. Poprosił Ministerstwo Zdrowia o wykaz zajętości łóżek. Z uzyskanych przez niego danych wynika, że w pierwszych dniach grudnia było to około 50%. Nie oznacza to jednak, że coś się zmieni.
- Z informacji uzyskanych dziś telefonicznie od przedstawicieli szpitala w Rawiczu dowiedziałem się, że liczba łóżek nie zostanie w najbliższym czasie zmniejszona. Takie działanie znacznie utrudnia mieszkańcom dostęp do innych usług medycznych czy podstawowej opieki zdrowotnej, którą oferował szpital" - poinformował na swoim profilu na portalu społecznościowym poseł Rusiecki.