reklama
reklama

Dwie wsie o tej samej nazwie i dwa zabytkowe pałace

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Historia Chyba wszyscy mieszkańcy ziemi rawickiej wiedzą, że w Pakosławiu znajduje się piękny, klasycystyczny pałac, należący od ponad 15 lat do rodziny Duda. Po odnowieniu uruchomiono w nim kompleks hotelowo - restauracyjny. W Wielkopolsce jest jeszcze jedna wieś Pakosław (powiat nowotomyski, gmina Lwówek), w której również znajduje się pałac. Z jego byłą właścicielką wiąże się historia niecodziennej miłości.
reklama

Historia pałacu w Pakosławiu (gmina Rawicz)

Wieś Pakosław, jak wzmiankują źródła historyczne, w XIVwieku należała do rodu Awdańców. Z niego wywodzili się późniejsi Pakosławscy, właściciele tych ziem do przełomu XVI i XVII wieku. Potem, przez blisko 200 lat, majatek należał do Zakrzewskich herbu Wyskota. Z tej rodziny pochodził Ignacy Wyskota Zakrzewski, poseł na sejm czteroletni, uczestnik insurekcji kościuszkowskiej, pierwszy konstytucyjny prezydent Warszawy. W 1791 r. sprzedał majątek w Pakosławiu, Michałowi Krzyżanowskiemu herbu Świnka, ostatniemu kasztelanowi międzyrzeckiemu i marszałkowi Trybunału Koronnego w czasach Księstwa Warszawskiego (żona Alojza z Gajewskich).

Nowi właściciele przystąpili do budowy swojej rezydencji, którą odziedziczył ich syn Józef, ożeniony z Anielą z Kołaczkowskich. Dokładna data budowy pałacu nie jest znana, przyjmuje się, że nastąpiło to w pierwszej połowie lat 90. XVIII wieku. Jednocześnie z podjęciem prac budowlanych rozplanowano rozległe i malownicze, krajobrazowe założenie parkowe wokół pałacu, ze stawem, łączącym się kanałem z przepływającym nieopodal strumieniem.

Projekt pakosławskiego pałacu prawdopodobnie jest dziełem Carla Gottharda Langhansa, słynnego berlińskiego architekta, który zaprojektował wiele kościołów, m.in. rawicki pw. św. Andrzeja Boboli (1803 - 1807), jak również Bramę Brandenburską w Berlinie (1788 - 1791).

Około 1834 r. Józef Krzyżanowski sprzedał Pakosław księciu Aceranza Pignatellemu, a mniej więcej w 1860 r. posiadłość kupił Stanisław Czarnecki herbu Prus III, z żoną Anną z Mielżyńskich. Mieszkali w pakosławskim pałacu do schyłku XIX wieku. Dziedziczył po nich syn Leon, który sprzedał posiadłość w 1903 r. Komisji Kolonizacyjnej.

Osiadający w okolicy Niemcy, w większości wyznania protestanckiego, urządzili w pałacu szkołę i kaplicę, a w parku zbudowali dom dla pastora i kantora oraz założyli cmentarz ewangelicki. Po II wojnie światowej budynek popadł w ruinę; część uległa zawaleniu. Dopiero pod koniec lat 70. rozpoczęto odbudowę zabytku. W częściowo wyremontowanym pałacu znajdowała się, między innymi siedziba Towarzystwa Przyjaźni Pakoslaw - Mult, restauracja i kilka pokoi gościnnych.

Pałac w Pakosławiu (gmina Lwówek)

Pałac został zbudowany w latach 1840 - 1842 wg projektu Antoniego Krzyżanowskiego dla Emilii Sczanieckiej - działaczki społecznej i patriotycznej, organizatorki szpitali powstańczych w 1831 r. i 1863 r. na miejscu starszego, drewnianego, spalonego dworu.

Jest murowany, parterowy z piętrową partią środkową, o prostej, klasycznej formie. Rozbudowany został w końcu XIX i na początku XX w. przez ówczesnych właścicieli, Łąckich i remontowany przez nich w 1933 r. Sąsiaduje z parkiem krajobrazowym o pow. 8,25 ha i trzyhektarowym ogrodem, rozplanowanym w oparciu o starszy drzewostan i uporządkowanym z inicjatywy Emilii Sczanieckiej po 1850 r. Obecnie pałac popada w ruinę.

Emilia Sczaniecka i jej wielka miłość

Emilia Sczaniecka herbu Ossoria urodziła się w Brodach (powiat nowotomyski, gmina Lwówek) 20 maja 1804 r. jako trzecia z pięciorga rodzeństwa. Jej rodzicami byli Łukasz Sczaniecki oraz Weronika z Wyskota Zakrzewskich, córka rotmistrza wojsk polskich oraz łowczego gnieźnieńskiego. Miała czworo rodzeństwa: dwóch braci Stanisława i Konstantego oraz dwie siostry Nimfę i Kordulę.

Pochodziła z zamożnej rodziny ziemiańskiej. Co ciekawe, zarówno Zakrzewscy jak i Sczanieccy związani byli również z ziemią rawicką (m.in. Sarnowa, Pakosław, Łaszczyn). Emilia Szczaniecka otrzymała bardzo dobre, jak na tamte czasy, wykształcenie. Jesienią 1813 r. rozpoczęła naukę na pensji żeńskiej kierowanej przez Jana Samuela Kaulfussa, który był jedną z największych indywidualności w ówczesnej Wielkopolsce. Otrzymała tam wszechstronną edukację, która obejmowała znajomość czterech języków (polskiego, niemieckiego, francuskiego i włoskiego), przyrodę, rysunki, malarstwo, urządzanie mieszkań, roboty ręczne i muzykę. Po śmierci matki, w latach 1818 - 1823 wraz z siostrą Kordulą uczyła się na pensji Laforgue'ów w Dreźnie, gdzie doskonaliła się w językach: niemieckim, francuskim i angielskim.

W wieku 24 lat poważnie zachorowała na tyfus i zapadła w śpiączkę. Uznano ją nawet za zmarłą. Już wtedy była związana wielką miłością z Karolem Marcinkowskim (lekarz, społecznik i filantrop, późniejszy inicjator budowy hotelu Bazar w Poznaniu, ulica jego imienia jest w Rawiczu), kolegą jej starszego o dwa lata brata Konstantego. Niektóre źródła krytyczno - literackie podają, że Karol Marcinkowski był pierwowzorem postaci doktora Judyma w powieści „Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego.

W swojej praktyce Karol Marcinkowski stosował niecodzienne metody, które dzisiaj mogą budzić grozę. Aby wybudzić Emilię Sczaniecką ze śpiączki, zastosował tzw. moksę, polegającą na przyłożeniu do skroni rozpalonego kawałka żelaza. Kontrowersyjna metoda okazała się skuteczna i Emilia odzyskała przytomność, ale do końca życia podobno miała na skroni bliznę. Z Karolem Marcinkowskim nie wzięła ślubu, byłby to w tamtych czasach mezalians. Do końca życia nie wyszła za mąż, kawalerem pozostał również jej ukochany.

W 1830 r. Emilia Sczaniecka wyjechała do Paryża, gdzie utrzymywała kontakty z miejscowymi środowiskami demokratycznymi i ugruntowała swoje niepodległościowe przekonania.

W czasie powstania listopadowego zbierała fundusze dla formowanych w Warszawie oddziałów wielkopolskich, później pracowała jako sanitariuszka w szpitalach powstańczych. Po upadku powstania przebywała najczęściej w swych dobrach w Pakosławiu oraz w Poznaniu. W Pakosławiu z jej inicjatywy powstały szpital, ochronka i szkoła.

W 1843 r. podróżowała po Europie spotykając się z przywódcami polskiej emigracji, a po powrocie wielokrotnie ukrywała przybywających do Wielkopolski emisariuszy Towarzystwa Demokratycznego Polskiego, m.in. Ludwika Mierosławskiego. Wspierała kolejne działania narodowowyzwoleńcze. W 1846 r., po nieudanej próbie wzniecenia kolejnego powstania, opiekowała się więzionymi rodakami, natomiast w okresie Wiosny Ludów 1848 r. zakładała szpitale, pomagając lekarzom i pełniąc obowiązki sanitariuszki.

Po wybuchu powstania styczniowego była inicjatorką założenia szpitala w Strzelnie, który utrzymywała i w którym pracowała. W latach następnych kontynuowała pomoc dla emigrantów we Francji i Szwajcarii. Uczestniczyła także w zakupie akcji Banku Ziemskiego, założonego w 1886 r. w Poznaniu dla obrony ziemi polskiej w walce z Komisją Kolonizacyjną.

Zmarła w Pakosławiu w 1896 r., pochowana została na cmentarzu przykościelnym w Michorzewie k. Opalenicy (powiat nowotomyski).

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama