Uroczystość rozpoczęła msza święta, którą na bojanowskim cmentarzu koncelebrowali ks. proboszcz Wojciech Rzeźnik, ks. proboszcz senior kanonik Jan Ratajczak oraz ks. Paweł Czwojdrak. Ksiądz kanonik Jan Ratajczak wspominał wieczorne rozmowy z ks. Zygmuntem Pilawskim, mówił również o jego życiu i drodze do kapelaństwa. Po mszy złożono kwiaty oraz zapalono znicze na grobie Zygmunta Pilawskiego, potem jego rodzina symbolicznie odsłoniła tabliczkę z nazwą ulicy.
Zdjęcia z tej uroczystości można zobaczyć TUTAJ
Z propozycją nadania nazwy tej ulicy wystąpił burmistrz Bojanowa, Maciej Dubiel. Stosowna uchwała została podjęta jednogłośnie podczas VIII sesji Rady Miejskiej w Bojanowie w kwietniu 2019 r.
Ks. Zygmunt Pilawski - nauka w seminarium i przyjazd do Bojanowa
Ksiądz Zygmunt Maksymilian Pilawski urodził się 29 grudnia 1913 r. w Czarnkowie (siedziba powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego oraz gminy wiejskiej Czarnków). Pochodził z rodziny wielodzietnej, miał 6 braci i 5 sióstr, w tym brata bliźniaka Władysława. W 1932 r. rozpoczął naukę w Seminarium Duchownym w Gnieźnie, święcenia kapłańskie otrzymał 11 czerwca 1938 r. z rąk ks. bp. Walentego Dymka.
Do Bojanowa trafił 5 września 1938 roku, po krótkim pobycie w parafii Dalewo (powiat śremski). Od razu aktywnie uczestniczył w życiu kościoła. Prowadził Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Męskiej i Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Żeńskiej.
Przez pewien czas ks. Pilawski był jedynym kapłanem w okolicy
Po wybuchu II wojny światowej ks. Zygmunt Pilawski wraz z proboszczem Alfonsem Stannkiem i gospodynią Jadwigą Nawrocką, jego samochodem, uciekali na wschód. Dotarli do Halicza na Ukrainie opanowanego już przez Armię Czerwoną, gdzie samochód im zabrano. Przedostali się do Przemyśla, a potem pociągiem pojechali do Poznania. Jadwiga Nawrocka udała się do Bojanowa i wróciła z wiadomością, że wikaremu nic nie grozi, natomiast proboszcza poszukuje gestapo. Proboszcz został w Poznaniu, natomiast wikary ks. Zygmunt Pilawski 15 listopada 1939 r. przyjechał do Bojanowa. Zezwolono mu na działalność duszpasterską, ale w ograniczonym zakresie.
Dzień po uroczystości I Komunii Świętej, 29 września 1941 r. kościół w Bojanowie został zamknięty, później przeznaczono go na magazyn chemikaliów. Ks. Zygmunt Pilawski został zesłany do pracy w firmie zbożowej w Prusicach, gdzie potajemnie prowadził posługę kapłańską. Dobrze żył z właścicielem przedsiębiorstwa, często dostawał przepustki, dzięki czemu mógł odwiedzać parafian w Bojanowie i Gołaszynie.
Do Bojanowa powrócił 2 lutego 1945 roku. Przez kilka miesięcy był jedynym księdzem w okolicy. Odprawiał msze święte w Bojanowie, także w Poniecu i Górze. Reaktywował organizacje i stowarzyszenia katolickie istniejące przed wybuchem wojny.
W marcu 1945 r. z polecenia bp. Walentego Dymka ks. Pilawski przejął administrowanie nad parafią w Kaczkowie. Nie uniknął represji ze strony władzy komunistycznej, został oskarżony m.in. o podniecanie wrogości przeciw państwu ludowemu. Związane to było z odmową podpisania protokołu przejęcia na rzecz Skarbu Państwa ziemi beneficjalnej należącej do kościoła w Gołaszynie oraz terenów byłej gminy ewangelickiej.
Proboszczem parafii Gołaszyn - Bojanowo był przez 56 lat
30 stycznia 1956 r. ks. Pilawski został proboszczem parafii Gołaszyn - Bojanowo. 8 października 1956 r. zbór ewangelicki w Bojanowie stał się kościołem parafialnym, o co jeszcze przed wojną zabiegał ks. Pilawski.
Czynną posługę duszpasterską pełnił przez ponad 50 lat. Podczas jej sprawowania zainicjował szereg remontów, m.in. przystosowano zbór do potrzeb sprawowania liturgii katolickiej, założono instalację elektryczną i centralne ogrzewanie. Wyremontowano również dach i wieżę kościoła w Trzeboszu, przebudowano kaplicę w Golinie Wielkiej, rozbudowano i uporządkowano cmentarz parafialny.
Ksiądz Zygmunt Pilawski organizował liczne uroczystości kościelne, wprowadził nowe nabożeństwa, głosił kazania pasyjne. Sprawował nadzór nad przygotowaniem dzieci do I Komunii Świętej, bierzmowania, a dorosłych do sakramentu małżeństwa.
Źródło zdjęcia: Rocznik Leszczyński (2017 r.)
W 1988 r. obchodził Złoty Jubileusz kapłaństwa, równocześnie Bojanowo obchodziło 350. rocznicę powstania miasta.
Funkcję proboszcza ks. Zygmunt Pilawski pełnił do 1991 roku. Oficjalnie pożegnał się z parafianami 30 czerwca, ale mimo przejścia na emeryturę, nadal czynnie uczestniczył w życiu parafii. Zaproponował m.in. aby szkole przy ul. Lipowej nadać imię bł. Edmunda Bojanowskiego. Zmarł 24 września 1994 roku w Bojanowie.
Pogrzeb ks. Zygmunta Pilawskiego i upamiętnienie jego postaci
Pogrzeb duchownego odbył się 28 września. Ks. dziekan Kazimierz Wylegała uroczyście wprowadził ciało do kościoła.
Źródło zdjęcia: Rocznik Leszczyński (2017 r.)
W uroczystej mszy św. wraz z ks. biskupem Zdzisławem Fortuniakiem uczestniczyło 80 kapłanów. Okolicznościową homilię wygłosił przyjaciel zmarłego, ks. dr Henryk Grześkowiak z Radomicka. Trumnę na lawetę przenieśli miejscowi strażacy, a na cmentarz ciągnął ją wóz strażacki.
Na pomniku, który parafianie wystawili proboszczowi, znajduje się napis: „Przemawiam nawet spoza grobu”.
Fot. archiwum ŻR
W kruchcie bojanowskiego kościoła znajduje się wizerunek ks. Pilawskiego oraz napis: „Pasterzował nam 56 lat”.
Planowano, że jego imię nosić będzie Szkoła Podstawowa w Golinie Wielkiej, ale w wyniku głosowania otrzymała imię Arkadego Fiedlera.
Źródła: gminabojanowo.pl, Rocznik Leszczyński (2017 r.)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.