"Śpiewanie pod Dębami" - wydarzenie z długą tradycją
"Śpiewanie pod Dębami" to coroczny przegląd zespołów folklorystycznych organizowany w Dębnie Polskim, w gminie Rawicz. Impreza promowała folklor i muzykę ludową, pozwalała zespołom z powiatu rawickiego i okolic zaprezentować swój dorobek artystyczny oraz sprzyjała integracji społeczności lokalnej. Głównymi organizatorami wydarzenia byli m.in. Zespół Folklorystyczny "Dębioki", Rada Sołecka wsi Dębno Polskie, miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich, a także Gmina Rawicz i rawicki Dom Kultury.
Przegląd rozpoczynał się okolicznościową mszą świętą w miejscowej kaplicy, po której kolorowy korowód przechodził na stadion sportowy, gdzie odbywały się występy. Oprócz prezentacji artystycznych, imprezie towarzyszyły inne atrakcje - jak kulinarne zmagania kół gospodyń wiejskich, strefy zabaw dla dzieci czy biesiady.
W 2019 roku gościem specjalnym imprezy był znany aktor - Jacek Kawalec, natomiast w 2023 roku świętowano 40-lecie działalności zespołu "Dębioki".
W minionym roku w Dębnie Polskim odbyła się 23. edycja wydarzenia. Niestety, przegląd przerwała gwałtowna zmiana pogody.
Nie będzie już "Śpiewania pod Dębami"?
W tym roku "Śpiewanie pod Dębami" nie odbędzie się. Informację o tym zamieścił w swoich mediach społecznościowych burmistrz Rawicza - Grzegorz Kubik.
To ważne i zasłużone wydarzenie, które przez lata gromadziło wielu mieszkańców i stało się elementem naszej lokalnej tożsamości. Dlatego chcę otwarcie i z szacunkiem wyjaśnić sytuację - nadmienił burmistrz. - W ostatnim czasie odbyłem rozmowy z Kołem Gospodyń Wiejskich, przedstawicielami OSP, Rady Sołeckiej oraz obecną panią sołtys. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że obecnie brakuje wystarczającego zainteresowania organizacją wydarzenia w dotychczasowej formule. Jedynie zespół „Dębioki” wyraził chęć kontynuacji - to jednak zbyt małe grono, by samodzielnie podołać organizacyjnym wyzwaniom. Bez wspólnego zaangażowania mieszkańców, wydarzenie nie może odbyć się w takiej formie, na jaką zasługuje. Z żalem, ale i z pokorą, przyjmuję ten stan rzeczy. Nie chcę forsować tej inicjatywy na siłę. To nie służy ani jej idei, ani wspólnocie. Nie jest to zarzut wobec kogokolwiek, być może formuła się wyczerpała, a my potrzebujemy świeżego spojrzenia i nowych pomysłów - przekazał.
Przy okazji podziękował wszystkim, którzy przez lata tworzyli klimat „Pod Dębami”. I dodał, że pojawił się nowy pomysł „Śpiewanie na Leśnym", czyli impreza w podobnym klimacie, ale na stadionie w Sarnowie.