Jak co roku wierni wzięli udział w miejskiej drodze krzyżowej. Przedsięwzięcie zostało zorganizowane po wieczornych, piątkowych mszach świętych w obu parafiach.
Uczestnicy przeszli z fary wzdłuż plant do kościoła pw. św. Andrzeja Boboli. Rozważania przy stacjach prowadzili księża z parafii pw. Chrystusa Króla i Zwiastowania NMP.
- Droga krzyżowa zawiera czternaście stacji, ale patrząc na życie, na to wszystko, czego człowiek doświadcza, można również powiedzieć: stacja XV - będzie nią powrót do domu, spotkanie z najbliższymi, wieczorna modlitwa. Stacja XVI - to może być trudna rozmowa w rodzinie, stacja XVII - to może być wizyta u lekarza, stacja czterdziesta - to może być śmierć kogoś bliskiego, tak wielu przecież naszych bliźnich w ostatnim czasie zakończyło swoje życie w obu parafiach. Stacja setna, stacja tysięczna... Kto nie zna drogi do morza, niech podąża za rzeką. Niech podąża za krzyżem ten, kto szuka drogi do Pana Boga, do zmartwychwstania, do życia wiecznego, amen - zaznaczał ks. kanonik Wojciech Prostak z fary.
Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali strażacy ochotnicy z Rawicza i Szymanowo oraz policjanci.
