„Boże Narodzenie w zupełnie starym stylu” było hasłem wiodącym wieczoru w rawickim domu kultury. Na całość składała się wystawa eksponatów z czasów PRL-u, koncert kolęd w wykonaniu Magdaleny Zamoroki i Przemysława Maćkowiaka oraz spektakl teatralny „Próby, czyli karp w galarecie”.
Na wystawie, która trwać będzie do 5 lutego, obejrzeć można przedmioty codziennego użytku, ale również m.in. stare aparaty fotograficzne, artykuły gospodarstwa domowego czy elementy wystroju wnętrz. Przed omem kultury zaparkowała też „zabytkowa” Warszawa. Swoistym uzupełnieniem ekspozycji był pokaz filmów dokumentalnych z lat 70.Bardzo życzliwie został przyjęty koncert kolęd. Początkowo trwał w holu, potem na sali widowiskowej. Publiczność śpiewała razem z wykonawcami, co wprowadziło świąteczną atmosferę, jako wstęp do spektaklu.
Przedstawienie w wykonaniu Integracyjnego Teatru ARKA z Wrocławia znakomicie wyreżyserował Dariusz Taraszkiewicz. Było to ciepłe, nostalgiczne nawiązanie do lat 80., kiedy to wszędzie dominowały puste półki i kolejki po akurat „rzucony” towar. Bohaterem spektaklu jest Francuz (w tej roli świetny Alexandre Marquezy), który w Polsce, w wigilię usiłuje kupić tradycyjnego karpia. Nie może zrozumieć surrealistycznej atmosfery i zwyczajów, które dla niego są momentami niepojęte. Jego perypetie opowiedziane zostały w zabawny sposób, dowcipnie i bardzo obrazowo. Nasze wady i słabości wypunktowano, ale bez wyśmiewania. Wymowa spektaklu byłą jasna - jak nikt inny potrafimy celebrować rodzinne święta, zwłaszcza Święta Bożego Narodzenia, łącząc się wtedy w prawdziwej wspólnocie.
W trakcie imprezy odbyła się zbiórka publiczna na leczenie Marii Kiałki, która od 8 lat zmaga się z chorobą nowotworową. Zebrano 1317,32 zł.