Kanwą spektaklu „Sposób na blondynkę”, który na deskach domu kultury w Rawiczu pokazano w sobotę (18 listopada), jest rywalizacja Czarka (właściciel baru pod niespotykaną nazwą - Krowa Sąsiadki) z Zygmuntem (majętny biznesmen) o względy - według nich - idealnej Cindi, wielbicielki tańca na rurze, której zdjęcie znajdują w Internecie.
Ta tajemnicza kobieta przyjeżdża i zjawia się w barze, co powoduje „pawienie się” obu mężczyzn. Uciekają się do wszelkich, nie zawsze czystych chwytów, by zdeprecjonować przeciwnika. Akcja toczy się wartko, z nieoczekiwanymi zapętleniami, a zakończenie sztuki jest zupełnie niespodziewane. Jakie? Nie będziemy zdradzać!
Pełne prawdziwego, niewymuszonego humoru przedstawienie było bardzo dobrze zagrane. Aktorzy świetnie puentowali dowcipy, grali naturalnie, bez zbędnych „grepsów” w stronę publiczności (około 400 osob). Nagrodzono ich burzą braw.
- Te brawa niech będą poświęcone pamięci Macieja Damięckiego, który wczoraj (17 listopada - przyp. red.) od nas odszedł - powiedziała aktorka Małgorzata Lewińska. - Grał z nami w tym przedstawieniu, będzie nam go brakowało.
O poprzedniej rawickiej premierze, „Miłość nie z tej ziemi” można przeczytać TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.