W Cielczy było jak na prawdziwej olimpiadzie. Wśród uczestników były dwie Dziecięce Drużyny Pożarnicze z powiatu rawickiego - z Sarnowy i Sobiałkowa. Olimpiada miała wyjątkową oprawę. Rozpoczęła się od uroczystego przemarszu z Orkiestrą Dętą z Żerkowa i zapalenia znicza olimpijskiego. Jak na każdych strażackich zawodach był też meldunek, który złożyła wyraźnie przejęta druhna Izabela. Najmłodsi druhowie, w wieku 6-10 lat, rywalizowali w 4 konkurencjach: w mustrze, ćwiczeniu bojowym „na mokro”, na torze sprawnościowym i w sztafecie.
Zawodnicy wykazywali się nie tylko dobrym przygotowaniem, ale i ogromną determinacją oraz zaangażowaniem. Nic więc dziwnego, że po burzliwej dyskusji skład sędziowski orzekł, że wszystkie Dziecięce Drużyny Pożarnicze są wygrane i wszystkie ex aequo zajmują pierwsze miejsce. Wszyscy otrzymali upominki, medal i podziękowanie za udział w imprezie, a drużyny - puchary i dyplomy.
- Wszyscy uczestnicy dawali sto procent siebie - podkreśla Jakub Kupczyk z OSP Sobiałkowo. - Pogoda podkręcała atmosferę już i tak gorącą, uśmiech na twarzach uczestników świadczyły o satysfakcji ze zdrowej rywalizacji. Dzieciaki-Strażaki niezmordowani po swoich brawurowych wyczynach na torze, miały siłę szaleć na strażackich dmuchańcach oraz ścigać się karetkami przy okazji ćwicząc uciski klatki piersiowej na fantomie. Po zakończeniu zmagań nastąpiło podsumowanie i ogłoszono, że wszystkie drużyny zajęły pierwsze miejsce! Wszyscy są zwycięzcami, bo zechcieli trenować i poświęcić swój czas straży pożarnej - dodaje.
Doskonałe humory towarzyszyły też ekipie z Sarnowy.
- Pytając dzieci i rodziców o wrażenie towarzyszące podczas olimpiady, usłyszałam, że nie da się tego opisać słowami, trzeba to przeżyć. Tak naprawdę emocje związane z I Wielkopolską Olimpiadą towarzyszyły dzieciom przez cały miesiąc przygotowań. Dzieci podczas ćwiczeń, jak i startu były zmobilizowane, zawsze gotowe do działań - podkreśla Dominika Szalkowska-Kupczyk z OSP Sarnowa. - Najwięcej wrażeń towarzyszyło jednak podczas ćwiczeń bojowych na mokro. Dzieci przy pomocy strażaków korzystały ze sprzętu strażackiego. Tworzyły linie ssawną, główną i gaśniczą, każdy z druhów miał przydzielone funkcje. Rywalizacja przebiegała w duchu kultury fizycznej, sportowej, zasad fair play i wspieraniu innych drużyn w zmaganiach podczas konkurencji. Z twarzy dzieci uśmiechy nie znikały, będąc na torze słyszały głośny doping rodziców dochodzący z trybun stadionu, przez co zostaliśmy nazwani najgłośniejszą dopingującą drużyną. Po zakończonych konkurencjach dzieci dzieliły się z innymi zawodnikami przygotowanymi wcześniej balonami, tatuażami, opaskami motywami straży pożarnej i świetnym humorem. Po powrocie do domu, dzieci pytały "Mamo, Tato czy jesteście dumni ze mnie?" Największą radością dla dzieci był fakt, że zwycięzcami I Wielkopolskiej Olimpiady Dziecięcych Drużyn Pożarniczych zostali wszyscy startujący uczestnicy. Dzieci są na tyle zmotywowane i zaangażowane, że wraz z rodzicami podjęły decyzję o kolejnych startach: 7 września w Gminnych Zawodach Sportowo-Pożarniczych w Sarnowie i 12. października w I Halowych Zawodach Dziecięcych Drużyn Pożarniczych w Jarocinie - podsumuje.
Drużyny biorące udział w I Wielkopolskiej Olimpiadzie Drużyn Pożarniczych:
- DDP Sobiałkowo
- DDP Cerekwica
- DDP Łuszczanów
- DDP Cielcza
- DDP Płomyki Dobromierz
- DDP Karolew
- DDP Krzykosy
- DDP Robaczyn
- DDP Golina
- DDP Sarnowa
- DDP Góra
- DDP Żerniki
- DDP Rosocha
- DDP Reklin
- DDP Iskierki Dobromierz