Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, patrol gostyńskich policjantów w ubiegłym tygodniu został skierowany do niecodziennej akcji. Mieszkańcy jednej z posesji w Gostyniu - znani lekarze, zadzwonili na numer 112 po pomoc w schwytaniu olbrzymiego pająka.
Duży pająk miał pojawić się w korytarzu domu. Mieszkańcy byli wystraszeni. Istniało przypuszczenie, że „bestia” jest jadowita i może uciekła komuś z terrarium.
Na miejscu najszybciej mógł pojawić się najbliższy patrol policji. Funkcjonariusze sprawdzili, co dokładnie się stało.
Zwierzę, które miało być pajęczakiem ostatecznie okazało się... płazem.
- Policjanci zamiast pająka na korytarzu zobaczyli dużą żabę - mówi st. asp. Monika Curyk.
Co zrobili policjanci? Zgodnie z rutynowymi czynnościami, niespodziewanego gościa „wylegitymowali, pouczyli i... „nadali mu kierunek”. - Żaba trafiła do pobliskiego ogrodu - informuje zastępca rzecznika prasowego KPP w Gostyniu.