reklama

Co pyli we wrześniu, październiku i listopadzie? Kalendarz alergika

Materiał promocyjny

Opublikowano:
Autor: Artykuł sponsorowany | Zdjęcie: Materiał partnera

Co pyli we wrześniu, październiku i listopadzie? Kalendarz alergika - Zdjęcie główne

foto Materiał partnera

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Promowane Koniec lata nie oznacza, że sezon na alergie się skończył. We wrześniu nadal pylą niektóre rośliny, a w dalszych miesiącach problemem stają się różnego rodzaju grzyby. Zobacz, co pyli we wrześniu, październiku i listopadzie i co może wywoływać objawy alergii!

Wrzesień – ostatnie pylenia roślin i ambrozja

Często pylenie tak mocno wpływa na alergików, że potrzebują oni specjalnych lekarstw – z pomocą przychodzi im e-recepta albo tradycyjna wizyta u lekarza. Nic więc dziwnego, że próbują oni unikać okresów pylenia, ale nie zawsze wiedzą, że wraz z końcem lata sezon wcale się nie kończy.

We wrześniu pyli bylica pospolita i ten stan utrzymuje się aż do końca miesiąca. Do tego dołączyć można ambrozję, która pyli przez cały wrzesień, aż do początków października i jest wyjątkowo silnym alergenem.

Pyli także pokrzywa i coraz więcej grzybów pleśniowych (Cladosporium, Alternaria), co nasila się mocno w bardzo wilgotne, deszczowe dni.

Październik – przewaga grzybów pleśniowych

W październiku może jeszcze pylić ambrozja, szczególnie w cieplejszych regionach. Chwasty, takie jak bylica, praktycznie kończą już sezon, nie musisz się więc ich obawiać.

Głównym źródłem październikowych problemów alergicznych są wyżej wspomniane grzyby pleśniowe, których w wilgotnych, chłodniejszych i deszczowych tygodniach lawinowo przybywa. Objawy alergii na grzyby przypominają dokładnie te, których doświadczasz wiosną podczas pylenia drzew czy krzewów.

Źródłem grzybów są opadające liście, mokra gleba a nawet przydomowy kompost!

Listopad – koniec pylenia, pleśnie dalej aktywne

W listopadzie pyłki roślin są już praktycznie nieobecne, niemal w stu procentach rośliny kończą swoją aktywność. To jednak doskonały moment dla pleśniowych grzybów, szczególnie wtedy, gdy nie ma jeszcze mrozów, jest za to wilgotno i deszczowo.

Intensywność pylenia grzybów pleśniowych zależy i od pogody, i od regionu, w którym mieszkasz, jeśli jednak doświadczasz objawów alergii po pobycie w lesie w deszczowe dni, śmiało możesz założyć, że winowajcą są właśnie grzyby.

Poza skutkami grzybów pleśniowych, alergicy mogą także odczuwać problemy z całorocznymi alergenami, jak na przykład roztocza. Często wyciągamy w tym okresie grube koce czy kołdry, które mogły nazbierać w sobie sporo kurzu wtedy, gdy nie były używane. Warto jest więc wyprać wszystko, co wyciągasz z dna szafy (w tym odzież), aby pozbyć się jak największej ilości roztoczy.

Jeśli dokuczają Ci objawy alergii po przebywaniu na zewnątrz, unikaj wilgotnych miejsc, w których najmocniej rozwijają się grzyby. W suche dni dokładnie wietrz mieszkanie, możesz także zainstalować w telefonie aplikację, która podpowie Ci, co pyli w danym dniu w Twojej okolicy.

Zawsze warto też udać się do lekarza w celu wykonania testów alergicznych i dopasowania leczenia, jeśli takie będzie konieczne. Może się bowiem okazać, że Twoje problemy wynikają z alergii krzyżowych i łatwo będzie złagodzić uczuleniowe objawy. Powodzenia!

 

Artykuł sponsorowany

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo