- To, że rolnik wywozi obornik na pole, to każdy rozumie. Ale nie potrafię zrozumieć, dlaczego zanieczyszcza całą drogę i nawet po sobie nie posprząta. Przecież każdy widzi, komu „gówno z kół odpada” - zżyma się Czytelnik, który interweniował w tej sprawie w redakcji.
Pomijając fakt, iż resztki obornika na drodze nie wyglądają estetycznie, to przede wszystkim - jak podkreśla rzeczniczka rawickiej policji - na zanieczyszczonej jezdni można wpaść w poślizg.