Wałbrzych gościł najlepsze pięściarki z Polski. Mistrzostwa kraju rozegrano w dniach 3-7 grudnia. Przez ćwierć- i półfinał Aleksandra Jankowiak, zawodniczka klubu Sporty Walki Rawicz przeszła jak burza. Dwie rywalki pokonała bez większych problemów. Sędziowie jednogłośnie wskazali jako zwyciężczynię Aleksandrę Jankowiak w starciach z Martą Grzeszkiewicz i Anastazją Michałek.
Dzisiaj (7 grudnia) o poranku stanęła na ringu ponownie. W finałowej walce 63 kg zmierzyła się z Patrycją Borys, pięściarką Sportów Walki Gostyń, która broniła tytułu mistrzyni kraju.
Rawiczanka pięciokrotnie została powalona na deski. Nie było to jednak efektem mocnych ciosów rywalki. Pięściarka z Gostynia przewracała Aleksandrę Jankowiak. Mimo to, sędziowie jednogłośnie wskazali Patrycję Borys jako zwyciężczynię pojedynku. Wicemistrzynią Polski seniorek została Aleksandra Jankowiak
Nie ukrywam, że walka finałowa była ”brudna”, ale taki jest ten sport i czasami takie walki się zdarzają - przyznaje w rozmowie z portalem rawicz24.pl Aleksandra Jankowiak, wicemistrzyni Polski.
Wicemistrzostwo kraju Aleksandry Jankowiak. Duma rozpiera trenera
Zawsze, jadąc na Mistrzostwa Polski, jedziemy z nastawieniem zdobycia złota, więc jest pewien niedosyt - przyznaje Marek Szymański, trener zawodniczki. - Rywalkami Oli w jej kategorii wagowej były, m.in. dwie złote medalistki (Anastazja Michałek i Patrycja Borys). W półfinale Ola pokonała jednogłośnie na punkty Anastazję Michalek, w finale jednak przeciwniczką była bardzo niewygodna i, mimo że poziomem boksowania Ola nie odstawala, trudno było się do niej "dobrać". Rywalka też faulowała, za co dostała ostrzeżenie, niestety, dopiero w 3 rundzie. Pewien niedosyt jest, ale to pierwsze Mistrzostwa Polski Oli w kategorii senior. Jestem dumny z osiągnięć podopiecznej - podkreślił.
A jakie uczucia towarzyszą Aleksandrze Jankowiak?
Oczywiście, zawsze zostaje lekki nie dosyt, ponieważ zawsze jedziemy w celu zdobycia złotego krążka, ale również jestem zadowolona, ponieważ jest to mój pierwszy rok w nowej kategorii wiekowej. Myślę że pokazałam że jestem gotowa rywalizować ze starszymi oraz bardziej doświadczonymi zawodniczkami - podsumowała.
Równocześnie, w Wałbrzychu odbywały się mistrzostwa kraju seniorów. Do nich przystąpił Jakub Korczyński z klubu Sporty Walki Rawicz. Niestety, odpadł we wczesnej fazie i nie awansował do strefy medalowej.
Doświadczenie procentuje, więc na pewno sukces jest z biegiem czasu murowany - dodaje Marek Szymański.
Czytaj także: Jak przebiegała II Gala Boksu Olimpijskiego w Rawiczu?