Anita Włodarczyk czwartą młociarką na świecie. Miała kibiców w Paryżu i w Rawiczu [ZDJĘCIA. FILM]

Rawiczanka awansowała do dzisiejszego finału (06.08.2024 r.) z eliminacji, które odbyły się przedwczoraj. Zajęła wtedy 12. lokatę. Zawodniczka zapewniała, że to co najlepsze, wciąż jednak przed nią. 

- Zdecydowanie za wolno się kręciłam w kole, ale wiem, że jeszcze mam rezerwę - przyznała w rozmowie z dziennikarzem Eurosportu. - Byłam bardzo spokojna. Nie wiem, dlaczego mnie taki spokój opanował. Najwazniejsze, że się zakwalifikowałam. Eliminacje minęły, teraz koncentracja na finał - dodała. 

Anita Włodarczyk rozpoczęła dzisiejszy konkurs od rezultatu 73.17 m. Ten wynik był jej najlepszym w sezonie. W drugiej i trzeciej próbie posłała młot bliżej. W czwartej serii poprawiła się. Uzyskała rezultat 73.61 metra, a w kolejnej - 74.23 m. Zbliżyła się do rezultatu trzeciej Jie Zhao na cztery centymetry. Niestety, w ostatniej próbie rawiczanka nie poprawiła się. Ostatecznie zajęła na igrzyskach czwartą lokatę. 

- Brawo Anita - tymi słowami i oklaskami pogratulowali zawodniczce zgromadzeni w strefie kibica w restauracji Brewicz w Rawiczu.

Lekkoatletkę dopingowali też bliscy, a także mieszkańcy ziemi rawickiej w Paryżu. 

- To wybitny sportowiec i pomyśleć, ileż to jest przy 74 metrach 4 cm? Ależ sport bywa niesprawiedliwy. Szacunek za znakomitą postawę i walkę o medal do końca. Ci wszyscy turyści, którzy pojechali na olimpijską wycieczkę niech wreszcie wezmą przykład z jej heroicznej postawy przez tyle lat. Dziękujemy Anita za tyle pięknych lat wzruszeń! - przyznał jeden z internautów na profilu rawicz24.pl na Facebooku. - Szacun za walkę! 4cm i byłby brąz. Widać było, że nie odpuszczała. 4, 1, 1, 1, 4 takie miejsca na olimpiadach od debiutu. Długo takiej mistrzyni nie będzie w tym sporcie - dodał inny.

Za Anitą Włodarczyk piąte igrzyska olimpijskie. Ma w swojej kolekcji trzy złota - z Londynu, Rio de Janeiro i Tokio. W debiucie w Pekinie, w 2008 roku była szósta, ale ostatecznie - po dyskwalifikacji poprzedzającej jej dwóch zawodniczek - uplasowała się wówczas na czwartej pozycji. 

Więcej wypowiedzi ze strefy kibica wkrótce.