Gole padły w pierwszej części meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Kamila Cheby nikt nie wybił piłki. Dopadł do niej Waldemar Grygowski i w 22. minucie otworzył wynik spotkania.
Radość gospodarzy nie trwała długo. Po wrzucie z autu, do piłki dobiegł Mikołaj Górniak i w 26. minucie strzałem zza pola karnego doprowadził do remisu. Do przerwy obie ekipy schodziły przy stanie 1:1, choć to goście bliżej byli kolejnego trafienia. Jeszcze przed pierwszą bramką, z znakomitej sytuacji znalazł się Mateusz Straburzyński. Wyszedł sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale trafił w Mikołaja Pastora. Oprócz niego, uderzali Wiktor Kopij czy Mikołaj Górniak. Recepty na pokonanie Mikołaja Pastora nie znaleźli. Wśród miejscowych dobrą sytuację miał Grzegorz Berger, po podaniu od nowo pozyskanego Wojciecha Łapińskiego, ale z ciasnego kąta uderzył w Piotra Wojtyczkę.
Ruch - Sarnowianka. Zawodnicy podkręcili tempo w końcówce
Po zmianie stron tempo nie porywało. Dopiero ostatnie 15. minut przyniosły emocje. Po zagraniu Mateusza Straburzyńskiego lewą nogą, strzelał Kacper Chorostkowski. Michał Pastor obrobił z najwyższym trudem. Po rzucie rożnym gości, bojanowianie wyszli czterech na trzech z kontrą, ale szansę zmarnowali, niecelnie podając piłkę. Później Paweł Domagała uderzał lewą nogą, ale piłką przeszła obok bramki. Po rzucie rożnym Wojciech Hankiewicz uderzył obok bramki. Po chwili podobnie uczynił Mikołaj Berger. Piłkę meczową "na nodze" miał Kacper Jabłoński. Po dośrodkowaniu z bocznej strefy znalazł się parę metrów od bramki, ale piłkę przeniósł ponad nią. Uderzał także Patryk Skrzypczak, ale niecelnie. Mecz zakończył się przy stanie 1:1.
Był to mecz walki, z małą ilością gry technicznej, za to z siłową i przepychankami - skomentował Andrzej Lokś, trener Ruchu. - Goście w tym dominowali, wygrywali większość pojedynków główkowych. Nasza gra nie była za ciekawa. Strzeliliśmy gola po uderzeniu Waldka Grygowskiego z takiej bezpańskiej piłki. Myślałem, że wynik docigniemy do przerwy, ale przytrafił nam się błąd. Po uderzeniu przeciwnika Michał Pastor odprowadził piłkę wzrokiem. Ten remis szanujemy, nie daliśmy się zbliżyć Sarnowiance. Oni dziś mieli więcej klarownych, ale mogło to inaczej wyglądać. Zabrakło nam jednak zimnej krwi. Cieszmy się z punktu, rok temu o tej porze zgromadziliśmy 16 punktów, dzisiaj mamy ich 25 - dodał.
O tym, że był to mecz walki, ze szkoleniowcem gospodarzy zgodził się Michał Rejek, trener gości.
Uważam, że bardziej straciliśmy dwa punkty, niż zyskaliśmy jeden. Z przebiegu meczu mieliśmy dużo więcej sytuacji - podkreślił Michał Rejek. - Trzeba się jednak cieszyć. Boisko w Bojanowie jest specyficznie. Staraliśmy się grać jak rywale, czyli piłka do przodu i walka. Tak wyglądał ten mecz. Był spotkaniem walki. Mój zespół zagrał świetnie. Chłopacy walczyli i pokazali charakter. To jest nasz pierwszy remis w rundzie, który jednak za dużo nam nie daje, ale to ciężki teren. Możemy wyjeżdżać stąd z uśmiechami, bo mecz toczył się pod nasze dyktando. Mogliśmy "skończyć" spotkanie w końcówce, ale, niestety, Kacper Jabłoński nie skierował piłki do praktycznie pustej bramki - podsumował.
Ruch Bojanowo zajmuje szóstą lokatę w Red Box klasie okręgowej, gr. 4. Zgromadził 25 punktów. Na dziesiątym miejscu jest Sarnowianka. Zgromadziła 19 punktów.
Po zakończeniu derbów powiatu rawickiego wśród tych, którzy uzbierali programy z ośmiu spotkań w Bojanowie, rozlosowano nagrodę - telewizor.
Ruch - Sarnowianka 1:1
1:0 Waldemar Grygowski (22')
1:1 Mikołaj Górniak (26')
Skład Ruchu: M. Pastor - W Grygowski, W. Hankiewicz, M. Lokś, Z. Lipowicz, F. Piotrowski (85' D. Grzybowski), K. Cheba (40' M. Berger), G. Berger, W. Łapiński (66 M. Szykuła), M. Poprawa (85' M. Jarczewski), R. Lipowicz
Skład Sarnowianki: P. Wojtyczka - P. Skrzypczak, B. Materkowski, P. Bernadek, A. Pawlak (60' K. Stachowiak), M. Gąsiorowski (60' V. Shchyryi), K. Chorostowski, W. Kopij (70' K. Jabłoński), M. Górniak (86' W. Klima), M. Straburzyński, P. Domagała
Pozostałe sobotnie wyniki drużyn z powiatu rawickiego:
Red Box V liga, gr. 3
Polonia 1908 Marcinki Kępno - Rawia Rawicz 3:1
Gol dla gości: Nikodem Kendzia
Red Box klasa okręgowa, gr. 4
MTS Pawłowice - Orla Jutrosin 0:4
Gole dla gości: samobójcza, Hubert Grzywaczewski, 2x Mateusz Świątek
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.