Drugie zwycięstwo w sezonie. Sparta Miejska Górka z pełną pulą [ZDJĘCIA]

Sparta Miejska Górka gościła CKS Zduny

- Strzelał z rzutu wolnego. Ładnie uderzył nad murem. Bramkarz praktycznie tylko odprowadził piłkę wzrokiem - skomentował Mariusz Frąckowiak, trener Sparty. 

Jeszcze przed zmianą stron goście strzelili bramkę kontaktową. Na listę strzelców wpisał się Eryk Szymczak.

Druga część meczu przyniosła dużo emocji. Gospodarze walczyli o podwyższenie wyniku. Przyjezdni starali się wyrównać. Sporo pracy miał arbiter, którego decyzje nie wszystkim się podobały. Karał zawodników kartkami. Przyjezdni kończyli mecz w dziesiątkę. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką został ukarany Patryk Wciórka.

Miejscowi utrzymali rezultat sprzed przerwy. Wynik końcowy brzmiał 2:1. Spartanie "w kółeczku" cieszyli się ze zwycięstwa. Zanotowali drugi komplet punktów w sezonie. 

- Coś pozytywnego zaczęło się dziać - skomentował Mariusz Frąckowiak. - Wiedzieliśmy, że przeciwnik był od nas wyżej w tabeli. Spodziewaliśmy się, że będzie chciał udowodnić, że przegrana z Kanią II była dziełem przypadku. My byliśmy mocno zmobilizowani przez ten tydzień po ostatniej porażce. Kamil z Kacprem i Erykiem wprowadzili u nas więcej spokoju w poczynania. Do nich dopasowała się reszta drużyny. Dzisiaj widzieliśmy walkę i zaangażowanie - podsumował.

W ekipie ze Zdun zagrał były zawodnik Sparty, Damian Gmerek. 

- Ciężko cokolwiek powiedzieć po meczu, który przegrywamy, a jestem przekonany, że nie powinniśmy go przegrać - skomentował Damian Gmerek, kapitan CKS-u. - Tracimy bramkę na samym początku meczu i nikt nie jest tutaj winny, bo od zawsze uważam że piłka nożna jest grą zespołową i grą błędów. Wygrywa ten który popełni ich mniej - dodał. - Cel który sobie stawiamy to granie w wyższej klasie rozgrywkowej i do meczu z Kanią Gostyń potrafiliśmy odwracać losy meczów, nawet przegrywając, niestety ale drugi mecz z rzędu dostajemy „gonga na dzień dobry” i wiara w zespole umiera. Nie potrafiliśmy się podnieść, mimo że strzelamy bramkę na 2:1. Uważam, że gdybyśmy zdobyli tą bramkę wcześniej, zdołalibyśmy jeszcze w pierwszej połowie doprowadzić do wyrównania i wejść lepiej w drugą połowę. Niestety ale trzeba przełknąć gorycz porażki, mamy przed sobą kolejny tydzień pracy i będziemy dążyli do tego, żeby wrócić na zwycięską ścieżkę. Jako były zawodnik klubu z Miejskiej Górki chciałbym pogratulować trenerowi Mariuszowi wygranej i życzę powodzenia w dalszej części sezonu - podsumował. 

Przed Spartą kolejne spotkanie z drużyną z powiatu krotoszyńskiego. Zmierzy się z Piastem II Kobylin. Mecz zaplanowano 4 października o godz. 16.00. Gospodarzem będzie Piast. CKS Zduny zagra u siebie z Gromem Czeluścin. Mecz zaplanowano 5 października o godz. 11.00. 

Sparta - CKS 2:1 (2:1)
Bramki: 
1:0 Miłosz Andrzejak (1')
2:0 Oskar Dominik (26')
3:0 Eryk Szymczak (41')

Skład Sparty: E. Siecla - D. Siecla, J. Walkowiak, K. Zimny, O. Kwinecki (62' D. Zieliński), J. Kaczmarek (76' M. Łysikowski), O. Wojciechowski, K. Zawieja (80' J. Krzyżosiak), O. Dominik, M. Andrzejak, B. Siecla (46' J. Rybacki)

Skład CKS: Z. Kuciński - F. Urny, P. Maryniak, M. Elarslan (70' S. Molano), A. Adamski (55' M. Kowalski), E. Szymczak (85' R. Babii), A. Skopyk (46' P. Wciórka), F. Wandelewski (70' O. Kilagoz), D. Brylewski (60 J. Krzyżanowski), R. Maryniak, D. Gmerek