reklama

Hokejowy wynik w Pakosławiu. Gospodarze z pełną pulą [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPierwszy mecz na własnym obiekcie - po starcie rundy wiosennej - rozegrał Awdaniec Pakosław. Ekipa podejmowała Tęczę-Osę Osieczna.
reklama

W rundzie wiosennej w meczach Awdańca utrzymuje się prawidłowość. Padają w nich co najmniej trzy bramki. Podopieczni Adama Waresiaka przegrali z Rydzyniakiem 0:3, wygrali z Koroną Wilkowice 2:1 i zremisowali z Sokołem Kaszczor 4:4. Wszystkie spotkania drużyna z Pakosławia zagrała na wyjazdach. Jeszcze więcej goli zobaczyli kibice, którzy w sobotnie popołudnie (8.04.2023) obserwowali starcie Awdańca z Tęczą-Osą Osieczna.

Pierwszy mecz Awdańc Pakosław w rundzie wiosennej. Rywalem Tęcza-Osa Osieczna

Gospodarze zajmowali pozycję w środkowej części tabeli Red Box klasy okręgowej, gr. 5. Przed dziewiętnastą kolejką zespół z Pakosławia zgromadził 28 punktów. Na ostatniej, szesnastej pozycji w lidze była Tęcza-Osa Osieczna. Zespół z powiatu leszczyńskiego miał siedem punktów.

Lepiej w spotkanie weszli przyjezdni. Wyszli na prowadzenie po rzucie karnym. Gospodarze odpowiedzieli - również po uderzeniu z jedenastu metrów. Trafienie zanotował Bartosz Kaczmarek. Po chwili, na prowadzenie wyszli gospodarze - po golu Karola Deki. Przyjezdni wyrównali w 40. minucie. 

- Wynik do przerwy powinien być inny. Mieliśmy kolejne cztery dogodne sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy - powiedział po meczu trener Awdańca Adam Waresiak. 

Druga połowa przyniosła kolejne bramki. Na trafienie Karola Deki odpowiedzieli przyjezdni. Gospodarze zanotowali piorunującą końcówkę. Pomiędzy 84. a 92. minutą strzelili trzy bramki, w tym dublet zanotował wprowadzony na ostatni kwadrans Kacper Wysocki. Mecz zakończył się hokejowym rezultatem 6:3. 

- Wynik na plus, a nasza gra była niezła. Niestety, popełnialiśmy też błędy indywidualne i traciliśmy bramki. Spodziewałem się trudnego spotkania. Dzisiaj drużyny z Osiecznej grała dobry mecz. Uważam, że będą walczyć do końca, by się utrzymać. Zespół Tęczy-Osy dostał walkower za ostatni mecz (z Sarnowianką - przyp. red.). Zapewne dał im wiarę, że utrzymanie jest możliwe - przyznał po spotkaniu Adam Waresiak, trener Awdańca. - Dobrze, że w naszej drużynie myślenie jest prawidłowe, strategia - realizowana. Stwarzamy sytuacje i strzelamy gole. Tam, gdzie gra Awdaniec, można się spodziewać, że padnie dużo bramek - dopowiedział. 

Jaki jest plan pakosławian na rundę wiosenną?

Żeby utrzymać się w klasie okręgowej. Jesteśmy tego coraz bliżsi. Chcemy też ogrywać młodzież, ale żeby to zrobić, musimy być spokojni o utrzymanie. Chcę jednak patrzeć w przyszłość. Optymistyczne jest to, że w kadrze mam 20 zawodników, a czasem jest ich więcej. Pozostaje tylko odpowiednie zarządzanie zespołem - dopowiedział.

Awdaniec zajmuje ósmą pozycję w tabeli. Przed zespołem kolejny mecz wyjazdowy. 16 kwietnia zmierzy się z Brenewią Wijewo. 

Awdaniec - Tęcza-Osa 6:3 (2:2)
Bramki: 0:1 (13'), 1:1 Bartosz Kaczmarek (20'), 2:1 Karol Deka (22'), 2:2 (40'), 3:2 Karol Deka (67'), 3:3 (76'), 4:3 Ihor Dmytruk (84'), 5:3 Kacper Wysocki (89'), 6:3 Kacper Wysocki (90'+2)
Skład Awdańca: Sz. Szwarc - W. Zimny, B. Kaczmarek, K. Paca, R. Szkudlarek, M. Stachowiak (75' K. Wysocki), K. Maćkowiak (46' Dolata). K. Golina, D. Lorek (46' W. Cieplik), K. Deka, A. Spychalski (46' I. Dmytruk)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama