O prawdziwy rollercoaster zadbali piłkarze obu ekip. Sarnowianka, już na początku spotkania, miała kilka dogodnych okazji. Po rzucie rożnym Paweł Bernadek wyskoczył najwyżej, ale przeniósł piłkę nad bramką. Później sam na sam z bramkarzem wyszedł Paweł Domagała, ale spudłował. Niezłych sytuacji nie wykorzystali także Mikołaj Górniak i Mateusz Straburzyński.
Lepiej w ataku w pierwszej połowie zaprezentowali się goście. Strzelili dwa gole. Ekipy schodziły do szatni przy stanie 0:2.
Czytaj także: Zwycięstwo Orli Jutrosin
Sarnowianka podejmowała Heliosa Bucz
Kolejne trafienie mogło paść tuż po wznowieniu gry w drugiej części. Arkadiusz Kiernicki z Heliosu trafił jednak w poprzeczkę. Dało to impuls dla gospodarzy. Najpierw, po asyście Mateusza Straburzyńskiego, piłkę w siatce umieścił Paweł Domagała. Nie minęła minuta, a był już remis. Paweł Domagała najwyżej wyskoczył do piłki. Zgrał piłkę głową do Wiktora Kopija. Ten ustawił się do strzału prawą nogą. Z szesnastu metrów pokonał bramkarza gości po raz drugi.Po chwili powinny paść kolejne gole dla gospodarzy. Niezłą sytuację miał Mikołaj Górniak, który uderzał z piętnastu metrów. Świetnie zachował się golkiper gości. Jeszcze lepszą okazję miał Mateusz Straburzyński. Wyprzedził już obrońcę i biegł w stronę pola karnego gości. Dostrzegł wysuniętego bramkarza i lobował go. Golkiper próbował interweniować, ale nie pozostało mu nic innego, jak odprowadzić piłkę wzrokiem. Gola ostatecznie nie było. Piłka o centymetry minęła słupek i nie zatrzepotała w siatce.
Czytaj także: Porażka Awdańca
Te niewykorzystane przez Sarnowiankę sytuacje podziałały mobilizująco na gości. Zanotowali kolejne dwa trafienia. Wsparcie gospodarzom dawali kibice, zachęcający do kolejnych prób. Miejscowi strzelili jeszcze gola na 3:4. Świetną piłkę w pole karne posłał Michał Rejek. Dograł do wchodzącego na czystą pozycję Pawła Domagały, a ten wpisał się po raz drugi na listę strzelców. Niestety dla gospodarzy, więcej goli już nie było. Mecz zakończył się rezultatem 3:4. Z kompletu punktów cieszyli się goście.
Bolesne urazy
Mecz nie był brutalny. Nie brakowało jednak urazów. Sporo pracy miał opiekun medyczny. Z urazem nogi murawę opuścił bramkarz Mateusz Jędryczka. Niezwykle poważnie wyglądało także zdarzenie pod drugą bramką. Doszło tam do przypadkowego kontaktu Mikołaja Górniaka z Bartoszem Tajchertem. Zawodnik gości zwijał się z bólu, a stadion zamilkł. Wiele wskazywało, że doznał poważnego urazu kolana. Opuścił boisko na noszach. Na szczęście, uraz nie okazał się tak groźny, jak początkowo sądzono.
- Popełnialiśmy dziecinne błędy, dzisiaj naszego charakteru za wiele nie widziałem - przyznał po meczu Michał Rejek, trener Sarnowianki. - Mieliśmy dogodną akcję na 3:2 Mikołaja, a na 4:2 - Mateusza. Powinno być 4:2, mogliśmy się wtedy na boisku bawić, a jednak tak nie było. Jak czegoś nie strzelamy, to tracimy. Dziś to się znów potwierdziło. Mamy jedną z najsłabszych defensyw w lidze, a to boli. Kombinujemy, ale taka jest specyfika naszej ligi. Dla postronnych kibiców taki wynik jak 3:4 może wyglądać fajnie, ale nam już pomału ręce opadają - dodał.
W barwach Heliosa grał Jakub Wilk, w przeszłości występujący, m.in. w Lechu Poznań, z którym wywalczył mistrzostwo Polski, Puchar Polski czy Superpuchar. Grał także na Litwie w Žalgirisie Wilno.
Sarnowianka - Helios 3:4 (0:2)
Bramki:
0:1 Daniel Jasiński (36')
0:2 Kamil Florczak (44')
1:2 Paweł Domagała (53')
2:2 Wiktor Kopij (54')
2:3 Kamil Florczak (75')
2:4 Arkadiusz Kiernicki (78')
3:4 Paweł Domagała (86')
Skład Sarnowianki: M. Jędryczka (85' P. Wojtyczka) - A. Pawlak (70' Sz. Dolata), P. Bernadek, J. Siecla (86' B. Materkowski), K. Stachowiak, K. Chorostowski, V. Shchyryi (46' W. Kopij), P. Skrzypczak (74' M. Gąsiorowski), M. Górniak (80' M. Rejek), M. Straburzyński, P. Domagała
Skład Heliosu: J. Matuszewski - W. Kruk (75' Ł. Kasperski), A. Sadowski, T. Kozłowski, B. Tajchert (55' D. Kiciński), M. Czajka, P. Stopa, K. Florczak, J. Wilk, A. Kiernicki, D. Jasiński (85' Sz. Banaszak)
Czytaj także: Punkt Rawii
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.