reklama
reklama

Jedni podejmują rękawicę. Inni ubolewają, że w gminie Rawicz nie ma klimatu dla sportu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: archiwum portalu

Jedni podejmują rękawicę. Inni ubolewają, że w gminie Rawicz nie ma klimatu dla sportu - Zdjęcie główne

foto archiwum portalu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Dwa miliony złotych to wydatki, które gmina Rawicz ma ponieść w tym roku na szeroko rozumiany sport. 25% z tej kwoty zostanie przeznaczone na upowszechnianie sportu, reszta - na utrzymanie obiektów sportowych. Niestety, w tym roku pula na kluby jest mniejsza niż w ubiegłym. Niektórzy gorzko to komentują, inni nie załamują rąk.
reklama

W minionym roku, na zadania z zakresu sportu, kluby otrzymały 583 tys. zł. W 2023 roku zaplanowano dla nich o 14,2% mniej, czyli 500 tys. zł. Na razie, do klubów trafi 474.400 zł. To oczywiście mniej, niż chciały one uzyskać. Wnioski o gminne dotacje opiewały w sumie na 862 tys. zł. 

W 2023 roku wsparcie powędruje do siedemnastu podmiotów, działających w gminie Rawicz. Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami niektórych z nich. Jak oceniają przyznaną dotację?

Paweł Jóska, współzałożyciel Akademii Taekwon-do IN NAE: "Podejmujemy rękawicę"
Niestety, to już drugi rok, kiedy dotacja jest niższa. W zeszłym roku też została obniżona z powodu pandemii. Dotację przeznaczaliśmy w głównej mierze na zawodników, czyli na ich wyjazdy na zawody. To przede wszystkim startowe, przejazd, nocleg, ubezpieczenie oraz na brakujący sprzęt. Skoro mamy zawodnika na poziomie ogólnopolskim to chcieliśmy, aby nie musiał się przejmować finansami, tylko zajmował się treningiem i startem w zawodach. W związku z obniżeniem dotacji, musieliśmy część tych kosztów przerzucić na zawodników. W zeszłym roku było to mniej więcej na poziomie 50/50 (50% klub i 50 % zawodnik), w tym roku ta proporcja będzie na pewno niższa - ze stratą dla zawodnika. Jakie będą tego skutki, które już zauważyliśmy w roku 2022? Pojedzie mniej zawodników, bo nie każdego będzie stać, żeby sfinansować sobie I eliminacje, II eliminacje i na koniec, jeżeli otrzyma kwalifikację, to Mistrzostwa Polski. Kolejnym powodem, dla którego część kosztów jest po stronie zawodnika to fakt, że 3 lata temu, gdy klub wystawił +- 10 zawodników do ogólnopolskich startów, mogliśmy ich finansować w 100%. W 2023 roku mamy takich zawodników ponad 20, więc nawet dotacja na tym samym poziomie by nie starczyła. Klub się rozwinął, przybyło zawodników, ale dotacja nie poszła do góry. Dlaczego nie rościmy jakiś wielkich pretensji do gminy? Rozumiemy sytuację związaną ze wszystkimi podwyżkami, które doskonale widać w domu czy w firmach i tak samo dotknęło to gminę. Jest kiepsko, ale podejmujemy rękawicę i będziemy szukać innych źródeł finansowania, aby utrzymać jak najlepsze standardy dla zawodników.

Marcin Depkowski, sekretarz Zarządu Rawii Rawicz: "W Gminie nie ma klimatu dla sportu"
Musimy przyznać, że nasz klub jest mocno rozczarowany otrzymaną dotacją. Od 3 lat obserwujemy, że - mimo dużego zaangażowania zarządu klubu i osób współpracujących z Rawią - nie możemy liczyć na większą pomoc ze strony miasta, nad czym mocno ubolewamy. W tym roku czeka nas „agonia”. Jesteśmy zdania, że w gminie nie ma klimatu na sport - po prostu. Wyjaśnienia burmistrza odnoście cen prądu to wymówka, gdyż od kilku lat dotacje są na niezmienionym tak naprawdę poziomie. Tymczasem jesteśmy klubem, w którym trenuje najwięcej dzieci i młodzieży na terenie naszej gminy, w samej Akademii Młoda Rawia obecnie trenuje 200 osób. W ciągu 2 lat mamy o 80-100 dzieci więcej na treningach. O tym, jak sąsiednie gminy traktują piłkę nożną, niech świadczą kwoty, które otrzymają w 2023 roku: Piast Żmigród - 900 tys., Kania Gostyń - 340 tys., Pogoń Góra 180 tys., Sparta Miejska Górka 150 tys., a Rawia Rawicz - 64 tys. A jak planujemy sobie poradzić? Kwestię dotacji omówiono podczas ostatniego zarządu klubu. Ustalono, niestety, że w Rawiczu z powodu takiej a nie innej dotacji, nie będzie istniała jedna z drużyn, w najbliższych dniach okaże się która. Do chwili obecnej, możemy jednak jakoś funkcjonować dzięki nieocenionej pomocy naszych stałych sponsorów oraz rodziców, ktorym serdecznie dziękujemy za dotychczasowe wsparcie.

Adrian Kociemba, prezes RAF Futsal Team Rawicz: "Sytuacja jest, jaka jest, cieszymy się z tego, co zostało przyznane"
Jako zarząd klubu jesteśmy zadowoleni z przyznanych dotacji, bo jako nowo powstały klub każda pomoc jest na wagę złota. Mimo wszystko ta kwota pokrywa tylko część wydatków, jeśli chodzi o cały sezon. Na pewno pomoże w funkcjonowaniu klubu w drugiej części sezonu czyli organizacji meczów domowych i wyjazdowych. Obecny sezon jest dość krótki, bo wystartowało łącznie 5 zespołów, ale - z tego co już wiemy - w przyszłym sezonie ten skład ma się znacznie powiększyć, więc i koszty się zwiększą. Wielka szkoda, że pieniądze przyznane na sport w tym roku były ograniczone. Wiemy, że przed nami trudny rok z różnych przyczyn, ale środki na funkcjonowanie nie tylko potrzebne są nam, ale też innym klubom i stowarzyszeniom. Sytuacja jest, jaka jest i cieszymy się z tego, co zostało przyznane. Mamy grono osób zainteresowanych i dużą grupę sponsorów, zainteresowanych tą odmianą piłki nożnej, którzy pomagają i wspierają jak tylko mogą, za co bardzo serdecznie dziękujemy, bo głównie dzięki nim wystartowaliśmy i gramy ten sezon. Mamy nadzieję, że wszystko będzie już szło tylko ku lepszemu.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama