W ostatniej kolejce V ligi w sobotnie popołudnie (25.06.2022) do Rawicza przyjechała Kania Gostyń. Goście nie potraktowali tego spotkania ulgowo, choć mieli zapewnioną piątą lokatę w lidze. Wyszli na prowadzenie w 33. minucie. Strzałem z prawej strony pola karnego popisał się Wojciech Goszczyński i pokonał Michała Wolnego.
Goście nie cieszyli się długo z prowadzenia. Po zagraniu z głębi pola, do piłki z lewej strony dopadł Mikołaj Marszałek. Minął obrońcę i z ostrego kąta oddał strzał. Piłka zatrzepotała w siatce, a zgromadzeni kibice gospodarzy cieszyli się z doprowadzenia do remisu. Przy stanie 1:1 obie ekipy zeszły do szatni.
Druga połowa nie należała do najpłynniejszych. Nie brakowało ostrych spięć, gorzkich wymian zdań i brzydkich fauli. Sędzia główny długo wstrzymywał się jednak z pokazywaniem żółtych kartoników. Zmieniło się to pod koniec spotkania. W ostatnim kwadransie pięciu piłkarzy zakończyło mecz z kartką. Wśród ukaranych było trzech reprezentantów gospodarzy i dwaj zawodnicy gości.
W drugiej części spotkania tylko Kania znalazła sposób na pokonanie bramkarza rywali. Po faulu tuż przed polem karnym zawodnik z Gostynia popisał się precyzyjnym strzałem przy słupku, a wyciągnięty jak struna Michał Wolny nie zdążył z interwencją.
Bramkarz Rawii chciał pomóc w wywalczeniu punktu w ostatniej akcji meczu. Michał Wolny (w żółtym stroju, na zdjęciu) pobiegł w pole karne Kanii. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, żaden z rawiczan nie skierował jednak piłki do siatki gości. Przyjezdni wybili piłkę na aut, a sędzia odgwizdał koniec meczu. Kania, wspierana przez grupę sympatyków, cieszyła się ze zwycięstwa na środku murawy przy ul. Spokojnej.
Rawia zajęła jedenastą lokatę w piątej lidze. W przyszłym sezonie ponownie zagra na tym szczeblu rozgrywkowym.
Na szczęście, utrzymaliśmy się w piątej lidze. Osiągnęliśmy swój cel - przyznał po meczu Edwin Marchewka, kapitan Rawii. - Sezon był bardzo ciężki i wymagający. Trener wkładał w swoją pracę 200%, my tak samo. Chcieliśmy zająć wyższą lokatę, ale nie udało się - dodał.
Rawia Walbet Rawicz - Kania Gostyń 1:2 (1:1)
Bramki: 0:1 Wojciech Goszczyński (33'), 1:1 Mikołaj Marszałek (38'), 1:2 Radosław Wachowski (85')
Skład Rawii: Wolny - Marszałek, Orłowski, Cierniak, Robak, Wiktorowicz, Marchewka (85' Materkowski), Molka, Cheba (64' Kupczyk), Cugier (87' Kopij), Czternastek
Skład Kanii: Przybylski - Nowaczyk (49' Dzikowski), Mucha, Krzyżostyniak, Kręgielczak, Wachowski, Wojciechowski (46' Humerski), Jankowski (89' Jagodziński), Goszczyński (63' Korytny), Kłakulak, Smektała (76' Mikołajczak)