Karol Świderski przesiedział na ławce rezerwowych w dwóch wcześniejszych meczach Polaków na mundialu w Katarze - w starciach z Meksykiem (0:0), a także Arabią Saudyjską (2:0). Dziś otrzymuje szansę gry od pierwszej minuty. Będzie partnerem w ataku Roberta Lewandowskiego.
W listopadzie, 25-latek pojawił się na chwilę w Rawiczu. Pytaliśmy go wówczas, czy stawia przed sobą cel indywidualny na zbliżający się mundial.
- Na pewno, chciałbym zagrać, to by było wyjątkowe. To, czy muszę strzelić gola czy nie - to nie jest takie ważne. Chciałbym też awansu z grupy. Dawno z mistrzostw świata poza strefę grupową nie wyszliśmy. W mojej głowie nastawienie jest bardzo dobre. Mam nadzieję, że wynik będzie zdecydowanie lepszy niż w ostatnich mistrzostwach - mówił wówczas Karol Świderski.
Wychowanek Rawii Rawicz zagra w Biało-Czerwonych barwach po raz dziewiętnasty. Strzelił do tej pory osiem bramek. Zanotował także jedną asystę.
Skład Polski na mecz z Argentyną: Szczęsny - Cash, Glik, Kiwior, Bereszyński, Zieliński, Bielik, Krychowiak, Frankowski, Świderski, Lewandowski
[AKTUALIZACJA, godz. 22.40]
Karol Świderski zagrał w pierwszej połowie spotkania z Argentyną. Przez 45. minut utrzymał się wynik 0:0. Na drugą część spotkania rawiczanin już nie wyszedł. Został zmieniony przez Michała Skórasia. Ostatecznie, po bramkach Alexisa Mac Allistera i Juliána Alvareza, Argentyńczycy wygrali 2:0. Dzięki nikłej porażce Arabii Saudyjskiej z Meksykiem, to Polacy awansowali do 1/8 finału mundialu. W niedzielę, 4 grudnia, o godz. 16.00 Biało-Czerwoni zagrają z Francuzami.