reklama

Michał Dubicki potwierdził klasę. Osiągnął sukces w Europie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: W. Czupalla

Michał Dubicki potwierdził klasę. Osiągnął sukces w Europie - Zdjęcie główne

Michał Dubicki (w środku) | foto W. Czupalla

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportKto, jak nie on? W pięknie położonej, szwajcarskiej Bellinzonie Michał Dubicki wywalczył kolejny tytuł, tym razem na Starym Kontynencie.
reklama

W niedzielę (29.09.2024 r.) Jacek Groenwald i Michał Dubicki z Konar reprezentowali Polskę w European Trophy. Impreza stanowiła jednocześnie kwalifikacje do kolejnej edycji World Trophy 2025. Groenwald i Dubicki prawo startu w imprezie na Starym Kontynecie uzyskali dzięki zajęciu odpowiednio pierwszego i drugiego miejsca w Polish Trophy. Zawody rozegrano w czerwcu tego roku w Buku.

W European Trophy sportowi drwale mierzą się w czterech konkurencjach, wymagających mistrzostwa w posługiwaniu się: siekierą (Underhand Chop, czyli przerąbanie kłody, na której się stoi oraz Standing Block Chop, czyli przerąbanie umieszczonej pionowo kłody drewna), piłą ręczną (Single Buck, czyli odcięcie olbrzymią ręczną piłą precyzyjnego „ciasteczka”, czyli drewnianego krążka) oraz standardową pilarką (konkurencja Stock Saw).

reklama

Zawody w Szwajcarii rozpoczęły się od kwalifikacji. W nich 43-letni Michał Dubicki uzyskał czwarty czas i awansował do dalszej fazy. W 1/8 pokonał Alessandro Ciaponiego z Włoch, a w ćwierćfinale - Emila Hanssona ze Szwecji. Ten bezpośredni pojedynek był najbardziej zacięty. Polak wygrał o nieco ponad sekundę. W półfinale mieszkaniec powiatu rawickiego Matyáš'a Klímę. W decydującym o złocie starciu Michał Dubicki rywalizował z kolejnym Szwedem. Był nim Ferry Svan. Polak wykonał zadanie rewelacyjnie. Był o ponad 10 sekund szybszy od rywala i wywalczył złoto w European Trophy. Drugi był Ferry Svan, a trzeci - Matyáš Klímę.

reklama

Michał Dubicki wywalczył European Trophy po raz trzeci w historii. Wcześniej uczynił to w 2019 i 2021 roku. Na jego szyi zawisł złoty medal. Wysłuchał także Mazurka Dąbrowskiego.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Wygrałem, jest super. Chciałem pozdrowić całą swoją rodzinę. Dzięki nim tutaj też jestem na tym najwyższym miejscu podium - przyznał po zakończeniu rywalizacji 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama