Pakosławski Awdaniec na ostatnią kolejkę pojechał do Belęcina. Beniaminek spisuje się słabo w A klasie, czego dowodem jest zajmowanie przez tą drużynę przedostatniego miejsca. Awdaniec przed tym meczem zajmował 7. miejsce w tabeli ze strata ośmiu punktów do lidera. Cel przed zawodnikami Nowickiego był więc jeden - zwycięstwo.
W pierwszej części gry warunki sprzyjały przyjezdnym. - Graliśmy z wiatrem i można powiedzieć „z górki”. To boisko praktycznie nie nadaje się do gry - tłumaczył trener Awdańca Krzysztof Nowicki. Mecz był wyrównany z delikatnym wskazaniem na gości. Po pół godzinie gry przewaga została udokumentowana, a bramkę na 0:1 strzelił Karol Deka. W pierwszej połowie więcej bramek nie zobaczyliśmy. Po zmianie stron warunki zaczęły sprzyjać gospodarzom, którzy te okoliczności skrzętnie wykorzystali. Po godzinie gry doprowadzili do wyrównania. Piętnaście minut później Piast wyszedł na prowadzenie, które podwyższył w 80. minucie spotkania. Awdaniec nie był w stanie niczym odpowiedzieć i przegrał w Belęcinie 1:3.
Piast Belęcin - Awdaniec Pakosław 3:1 (0:1)
0:1 - Karol Deka (30')
Awdaniec: Szymon Krawczyk - Bartosz Kaczmarek, Dominik Małecki, Hubert Panek, Łukasz Krzyżosiak (75'Kamil Stróżyński), Miłosz Kaczmarek, Szymon Dolata, Adam Spychalski, Marcin Stachowiak, Bartosz Krenc (65'Rafał Spychalski), Karol Deka