reklama
reklama

Ogromny sukces dziewcząt ze Sparty Miejska Górka. Zostały mistrzyniami Polski U-15! [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Świetne wieści napłynęły ze stolicy Wielkopolski, gdzie w dniach 3-5 marca odbywał się finałowy turniej Mistrzostw Polski U-15. Młode piłkarki Sparty Miejska Górka pokonały w finale FSA Kraków. Zespół z powiatu rawickiego okazał się najlepszą drużyną w kraju.
reklama

W fazie grupowej młode Spartanki musiały mierzyć się z mocnymi przeciwnikiami - wśród nich, oprócz FSA Kraków i Stomilanek Olsztyn, znalazła się ekipa Czarnych Sosnowiec, które w zeszłym roku cieszyły się z triumfu w mistrzostwach. Z grupy - z dorobkiem sześciu punktów - ekipa z Miejskiej Górki wyszła na drugiej pozycji, co dało awans do fazy finałowej. 

Pogrom w ćwierćfinale. Doskonały występ drużyny z Miejskiej Górki

W ćwierćfinale podopieczne Agaty Polowczyk zmierzyły się z drużyną GKS Katowice Kobiety. Piłkarki z Miejskiej Górki rozgromiły ekipę z stolicy Górnego Śląska - wynikiem 4:0. Bramki zdobywały: Olga Polewska, 2x Amelia Guzenda oraz Marta Kwiatkowska. 

Mała, lecz wystarczająca przewaga

Po wygranym ćwierćfinale, młode Spartanki podeszły do kolejnego wyzwania, jakim był półfinał z drużyną UKS Tęcza Bydgoszcz. Ten mecz ponownie zakończył się wygraną ekipy znad Balatonu. Sparta pokonała rywalki 1:0, a bramkę otwierającą drogę do finału zdobyła Olga Polewska. 

Zacięty finał. Sparta mistrzem Polski

Piłkarkom z powiatu rawickiego w finale przyszło spotkać się z drużyną, która w fazie grupowej pokonała Spartę 4:2. Mowa tu o FSA Kraków, która z grupy 3 wyszła na pierwszym miejscu, z dorobkiem 9 punktów.

W meczu emocji nie brakowało - wsparcia młodym zawodniczkom dodawali rodzina, znajomi i przyjaciele, którzy z trybun głośno dopingowali ekipę Sparty. Choć w fazie grupowej lepsze były zawodniczki z Krakowa, to w finale triumfowały podopieczne Agaty Polowczyk. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 - obie bramki dla Sparty zdobyła Amelia Guzenda, która zostałą królową strzelczyń w całym turnieju. 

Oprócz rodzin i znajomych zawodniczek, na trybunach zasiedli także działacze klubu z Miejskiej Górki. 

- Jestem niesamowicie dumny z osiągnięcia dziewczyn. Marzenia się spełniają - podkreśla Bartosz Kaczmarek, prezes Sparty Miejska Górka, który śledził niedzielne spotkania w Poznaniu. - Trudno wyrazić radość. Dziękuję panu burmistrzowi Karolowi Skrzypczakowi, sponsorom, rodzicom, ale przede wszystkim dziękuję trenerce Agacie, która stworzyła tę drużynę. Wiem i doceniam, jaki ogrom pracy włożyła w ten sukces. Na koniec wielkie ukłony dla zawodniczek, które w każdym meczu dawały z siebie 150 procent i sprawiły niezwykły prezent na 100-lecie klubu - lepszego nie można było sobie wymarzyć - dopowiada.

Skład mistrzowskiej drużyny Sparty Miejska Górka: Natalia Baryga, Marta Kwiatkowska (MVP imprezy), Lena Adamska, Amelia Guzenda, Marcela Kędzierska, Sonia Kupczyk, Marta Szwarc, Antonina Wajnert, Olga Polewska, Maja Janosz, Oliwia Wolna, Klaudia Andrzejak, Zuzanna Przybylak i Maria Krzyżoszczak. Trenerką zespołu jest Agata Polowczyk. 

[AKTUALIZACJA]

Agata Polowczyk po finale: "Jeden z najpiękniejszych dni w karierze trenera"

Mnóstwo gratulacji po finale Mistrzostw Polski otrzymała Agata Polowczyk

- Zdecydowanie jeden z najpiękniejszych dni w karierze trenera - przyznała Agata Polowczyk. - Kiedy pokonujesz wielkie Katowice, gdy pokonujesz ubiegłorocznego Mistrza Polski - Sosnowiec, w półfinale ubiegłorocznego wicemistrza Polski - Bydgoszcz, w finale pokonujesz Kraków i zdajesz sobie sprawę, że masz najlepszy zespół w Polsce to to musi być najpięknieszy dzień i najpiękniejsze chwile. Do tego radość i łzy szczęścia zawodniczek - bezcenne.
Jak przyznaje trenerka w rozmowie z portalem rawicz24.pl, adrenalina była ogromna, podobnie jak chęć gry. Jednocześnie, Agata Polowczyk była spokojna o występ swoich podopiecznych, bo w nie wierzyła od samego początku.
 
- Pisząc przed mistrzostwami, że nie będziemy faworytkami w żadnym meczu, ale zrobimy wszystko, żeby ta przygoda trwała jak najdłużej, w myślach miałam, ale nie chciałam głośno mówić, że będziemy czarnym koniem tych mistrzostw. Głęboko w to wierzyłam od samego początku. Znam wartość tych dziewczyn, siłę tego zespołu i nawet ta porażka w fazie grupowej z Krakowem nie spowodowała, że zwątpiłam w zespół czy, że miałam obawy przed rewanżem. Nawet dzisiaj rano po śniadaniu mówiłam do dziewczyn: "zobaczycie, Kraków będzie w finale, a my razem z nim zagramy rewanż za wczoraj".
 
W finale zawodniczki Sparty przegrywały po pierwszej połowie. Po zmianie stron odwróciły losy spotkania. Jak zauważa Agata Polowczyk, jej ekipa wykazała się ambicją, ale i włożyła ogromne serce w ten mecz. 
 
Trenerka chwali także postawę na trybunach. W Poznaniu zasiadło wielu kibiców Sparty.
 
- Rodzice i bliscy spisali się fantastycznie. Oprawa była na każdym meczu  - bęben, trąbki, przyśpiewki, oklaski czy cheerleadarki. Kibice "nieśli" nasze dziewczyny. Oprawa dodawała sił i nie da się tego ukryć. Myślę, że każda jedna zawodniczka zapamięta te chwile - doping, hymn, łzy, radość, wzajemne wsparcie i motywację - już na zawsze - podsumowuje Agata Polowczyk.
Ekipa zebrała mnóstwo gratulacji. Złożyli je, między innymi miejskogóreccy samorządowcy.
 
- Ogromne gratulacje i wielkie brawa! Dziękujemy za niezapomniane emocje, za wolę walki i piękne, sportowe chwile! Jesteśmy dumni - przyznali burmistrz Miejskiej Górki Karol Skrzypczak i przewodniczący rady miejskiej - Zdzisław Goliński. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama