Z piekła do nieba - mówił po końcowym gwizdku trener rawickiej Rawii Sławomir Żmuda.
Rawia po bardzo emocjonującym spotkaniu, pokonała Pogoń Śmigiel 3:2. W pierwszej połowie przyjezdni praktycznie nie istnieli. Rawia po kwadransie gry powinna prowadzić 2:0. Świetnych okazji nie wykorzystał między innymi Adrian Nawrot. Niewykorzystane sytuacje bardzo szybko zemściły się na miejscowych. W 16. minucie pięknym strzałem popisał się jeden z graczy Pogoni. Karol Danek był zbyt mocno wysunięty i piłka wpadła mu „za kołnierz”. Mimo straty gola, Rawia nadal prowadziła grę, stwarzała groźne akcje, ale raziła przy tym wykończeniem. W końcówce pierwszej części, faulowany w polu karnym był Adrian Nawrot, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia. (AK)
Jak przebiegała druga połowa, a także co powiedział trener Żmuda po meczu - przeczytasz w aktualnym wydaniu "Życia Rawicza".