W sobotnie popołudnie, 27 sierpnia, odwiedzający pakosławski zalew mogli obserwować zmagania dzieci podczas biegu Runaway Drogbruk Junior. Sportowe zmagania wstępnie miały się odbyć w niedzielę, 21 sierpnia, jednak plany organizatorów pokrzyżowała pogoda. Start przełożono ze względu na obfite opady deszczu.
Runaway Drogbruk Junior w Pakosławiu. Rekord uczestników
Celem biegu jest popularyzacja zdrowego stylu życia, biegania jako najlepszej i najprostszej formy zachowania dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, promocja sportu oraz rekreacji ruchowej.
Impreza odbyła się po raz pierwszy zarówno w Pakosławiu, jak i powiecie rawickim. Do zmagań stanęło około 750 zawodników. Dzieci pobiegły w czterech kategoriach: dziewczynki 4-8 lat, chłopcy 4-8 lat, dziewczynki 9-13 lat i chłopcy 9-13 lat. Jak poinformował Krzysztof Zmysłowski, prezes stowarzyszenia Runaway Polski Uciekinier, jest to 10 bieg dla dzieci w tym sezonie organizowany przez markę. Jak wspomniał, zawody odbywają się w wielu zakątkach Polski.
Rekord. Rekord i jeden z lepszych biegów, większych, na który dzieciaki są zapisane w tym sezonie naszej marki Runaway - podsumował sobotnie wydarzenie Krzysztof Zmysłowski.
Kilka tysięcy osób na Runaway Drogbruk Junior W Pakosławiu
Szacunkowo impreza zgromadziła nad pakosławskim zbiornikiem nawet kilka tysięcy osób - zawodników, rodzin i widzów.Trasa zmagań nie należała do łatwych. Od wielu młodych zawodników wymagała nie tylko sprawności fizycznej, ale również pokonywania swoich lęków, jak np. strach przed wysokością. Trasa liczyła 1 km i zawierała kilkanaście przeszkód do pokonania. Dzieci musiały przebiegać, pokonywać rowy z wodą, wspinać się na linach, a także czołgać się pod autem. Na szczęście, dzieciom podczas biegu pomagali rodzice, którzy nawet biegli razem z nimi. Doping zawodnikom zapewniały całe rodziny.
Nie było przegranych - każdy, kto dotarł do mety dostawał pamiątkowy medal. Chętni, po ukończeniu zmagań, mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie na ściance biegowej z tematycznymi tabliczkami.
Runaway Drogbruk w Pakosławiu. Nie tylko bieg
Obok głównego wydarzenia - biegu z przeszkodami, na odwiedzających zalew w Pakosławiu czekały inne atrakcje - stoiska z zabawkami oraz jedzeniem, malowanie buzi, dmuchańce. Zdecydowanie największym zainteresowaniem była kurtyna wodna.
O 17.30 rozpoczął się festiwal kolorowych proszków holi. Wyjątkowości tego wydarzenia nadali niezawodni, obecni na miejscu, strażacy z miejscowych oraz okolicznych OSP - w czasie rozsypywania proszków puścili nad zebranymi chłodzącą mgiełkę wodną. Od 18.00 rozpoczęła się zabawa taneczna z Dj Picobello.
Zobacz także: Pomóż piłkarkom zostać mistrzyniami świata
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.