W sobotnie popołudnie Sarnowianka, która awansowała do klasy okręgowej, podejmowała Piasta Poniec. Drużyna prowadzona przez Jerzego Radojewskiego będzie grała w nadchodzącym sezonie w V lidze.
Czytaj także: Feta w Sarnowie
Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni. Wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Po zmianie stron bramki strzelali wyłącznie gospodarze. Na listę strzelców wpisał się zawodnik testowany po uderzeniu z rzutu wolnego, "wypuszczony w uliczkę" Dorian Nawrot i Alan Nowicki. Przyjezdni w drugiej części meczu nie znaleźli recepty na pokonanie Eryka Siecli. W meczu padł rezultat 3:1.
Był to bardzo pożyteczny sparing z wymagającym przeciwnikiem - mówi Tomasz Skrzypczak, trener Sarnowianki. - Wynik oczywiście cieszy, bo naszym założeniem jest gra o zwycięstwo w każdym meczu, lecz stąpamy mocno po ziemi, wiedząc, że czeka nas jeszcze dużo pracy. Cieszą zachowania po stracie. Praca całego zespołu w obronie na pewno jest na plus - podsumował.
Czytaj także: Załoga karetki na meczu Rawii