reklama

Sparta swój mecz kończyła w dziesięciu. Emocje nad "Balatonem" [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportW sobotę (25.03), w ramach 17. kolejki rozgrywek klasy okręgowej, Sparta Miejska Górka na własnym obiekcie podejmowała Brenewię Wijewo. Gospodarze mecz kończyli w dziesięciu.
reklama

Spotkanie na boisku w Miejskiej Górce rozpoczęło się o godzinie 13:00. Warunki nie były zbyt korzystne, bowiem w mieście nad "Balatonem" wiał silny wiatr, który - jak zaznaczali zawodnicy - na boisku nie pomagał. 

Dobry początek Sparty Miejska Górka

Już od początku spotkania było widać, że lepiej na boisku prezentuje się ekipa gospodarzy. Częsciej przemieszczali się na połowe swoich rywali, tworząc bardzo widowiskowe akcje na bramkę - oczywiście nie zabrakło też gorszych chwil, które w pierwszej połowie - na szczęście - nie kończyły się bramką dla Wijewa.

reklama

Wynik spotkania Sparta otworzyła w 23. minucie. Pierwszą bramkę dla gospodarzy zdobył Kacper Andrzejak, asystował mu Robert Siecla. Choć prób było wiele, więcej goli w pierwszej części meczu nie padło.

Gospodarze mecz kończyli w dziesięciu

Niedługo po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, a dokładniej w 50. minucie, drugą żółtą kartkę sędzia pokazał Mikołajowi Duszakowi. W tym samym momencie arbiter podyktował także rzut karny dla gości, który obronił bramkarz Sparty - Kacper Tomkiewicz.

Mimo przewagi liczebnej na boisku, Brenewia nie mogła podjąć równej walki z miejskogórecką drużyną. Po czterech minutach od rzutu karnego dla gości, na ich bramkę - po podaniu Michała Kaczmarka - ruszył Albert Szafrański, który z łatwością zanotował drugie trafienie dla ekipy z Miejskiej Górki. Dalej gra przybrała dość agresywny tryb. Wielokrotnie sędzia odgwizdywał faule, a także wzywał pomoc medyczną.

reklama

Strata w doliczonym czasie gry

Przez kilka dłuższych przerw w meczu, a także przeprowadzone zmiany, sędzia doliczył sześć minut do regulaminowego czasu gry. Choć nie spodziewano się, że padnie bramka, tak się stało. W dużym zagęszczeniu zawodników w polu karnym Sparty, w 95. minucie do siatki trafił zawodnik gości. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie przy wyniku 2:1 dla Miejskiej Górki. Mecz ten był 10. wygraną Sparty w tym sezonie. Zespół znad Balatonu obecnie zajmuje 3. miejsce w ligowej tabeli.

Na następne spotkanie "Spartanie" udzadzą się do Pępowa. Zmierzą się z liderem tabeli - Dąbroczanką Pępowo. Mecz zaplanowano na sobotę, 1 kwietnia. Start o godzinie 16:00.

Sparta Miejska Górka - Brenewia Wijewo 2:1 (1:0)
Bramki dla Sparty: 23' Kacper Andrzejak, 59' Albert Szafrański
Skład Sparty: K. Tomkiewicz - A. Szafrański (80' M. Pernak), K. Andrzejak, B. Nowak, R. Siecla, T. Malchrzycki (65' W. Marchewka), M. Kaczmarek (71' K. Krzyżosiak), P. Przewoźny, K. Wierzyk, K. Zimny, M. Duszak.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama