Piast Poniec walczy w tym sezonie o awans do V ligi. Znajduje się w czubie tabeli klasy okręgowej. Z kolei, Sparta Miejska Górka będzie walczyła o utrzymanie. Oba zespoły spotkały się w sobotę (23.04.2022).
Zawodnicy z powiatu gostyńskiego wywiązali się z roli faworytów. Po pierwszej połowie prowadzili jedną bramką. Trafienie zanotowali w 17. minucie. Podwyższyli po zmianie stron, gdy po precyzyjnym i dalekim wybiciu bramkarza do piłki dopadł jeden z zawodników Piasta i pokonał Igora Skrzypczaka.
Gospodarze zabrali się do odrabiania strat. Po rajdzie prawą flanką dośrodkowywał Mikołaj Duszak. W pole karne wbiegł Zbigniew Rak, a po jego strzale głową piłka zatrzepotała w siatce. Niestety dla gospodarzy, więcej bramek w tym meczu nie było. Sparta Miejska Górka przegrała z Piastem Poniec 1:2.
Przy stanie 1:2 postawiliśmy wszystko na jedną kartę i zaatakowaliśmy. Mogło z tego być 2:2 lub 1:3 - zauważył Mariusz Frąckowiak, trener Sparty. - Chłopacy dziś podjęli walkę i pobiegali. Uważam, że mecz był wyrównany. Jednak co z tego, skoro punkty jadą do Ponieca - podsumował.
Czytaj także: Rawia wywalczyła punkt