Od mocnego uderzenia rozpoczęła rundę wiosenną na własnym boisku Sarnowianka Sarnowa.
\r\n
Ekipa P. Staniszewskiego zwaliła z nóg Kłosa Rokosowo, wygrywając 6:2. To pierwsze od trzech lat tak przekonujące zwycięstwo Sarnowianki na własnym boisku. W kwietniu 2007 roku miejscowi wygrali na Stadionie Leśnym 7:1 z… Kłosem Rokosowo. - W pierwszych dwudziestu minutach nie potrafiliśmy odnaleźć swojego rytmu - wypominał swoim podopiecznym trener, P. Staniszewski. - Dostosowaliśmy się do stylu gry przeciwnika, który lansował prostą grę długą piłką. W szatni padły mocne słowa. Reprymenda przyniosła skutek. W drugiej połowie osiągnęliśmy miażdżącą przewagę. Kempa i Szatkowski zrobili wynik, ale pracował na to cały zespół. W najbliższą niedzielę Sarnowianka podejmie na Leśnym Wisłę Borek. Początek meczu o godzinie 16.00. (teka)
Sarnowianka - Kłos 6:2
1:0 - Kempa (8’), 1:1 - Wolny (20’), 1:2 - Jankowski (22’) z rzutu wolnego, 2:2 - Kempa (35’), 3:2 - Szatkowski (40’), 4:2 - Kempa (65’), 5:2 - Szatkowski (80’), 6:2 - Kempa (89’)
Sarnowianka: Figas - Murawa, Eliasz, Bujakiewicz, Janaszek, Faryniuk (78’ Maćkowiak), Pernak, Molski, Stefaniak, Kempa, Szatkowski (84’ Dolata)
Więcej w Życiu Rawicza
Wielka Sobota w Sarnowie
Opublikowano:
Autor: Lidia Sokowicz
Przeczytaj również:
Sport
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE