Pochodząca z Rawicza zawodniczka spisała się kapitalnie.
- Iga zdobywa świetne drugie miejsce w slalomie oraz pierwsze w swoim roczniku. Zawody odbywały się na trasie Pucharu Świata, a warunki na trasie - pomimo wiosennych temperatur - były znakomite - podkreśla tata zawodniczki Piotr Kaczmarek. - Naprawdę solidna robota, gdyż prawdopodobnie były to najtrudniejsze zawody w tym sezonie, poziom bardzo wysoki i niezwykle wyrównany, a wszystko na nowiutkiej trasie FIS Alpine World Cup Tour - dodaje.
Narciarka wystartowała także w gigancie. Na podium nie stanęła. W pierwszej serii wystartowała na pożyczonych nartach i z kijakmi skiturowymi. Zajmowała 21. lokatę. W drugiej serii zaprezentowała się lepiej. W nim okazała się najlepsza. Awansowała na siódmą lokatę w klasyfikacji.
- To był ostatni dzień zawodów w tym sezonie. Sezonie długim, bogatym we wspaniałe chwile, ale przede wszystkim pełnym nowych i ciekawych doświadczeń, które są podstawą rozwoju - podsumowuje Piotr Kaczmarek.