Dla obu drużyn było to dziesiąte spotkanie w sezonie. Lepsze wspomnienia z niego będzie miała ekipa z miasta nad Odrą. Goście wyszli na prowadzenie po pierwszej kwarcie i systematycznie - punkt po punkcie - budowali przewagę. Były momenty, gdy wydawało się, iż rawiczanie wrócą do gry. Tak się jednak nie stało. Szczecinianie wygrali 84:73.
Gospodarze w całym spotkaniu popełnili aż 25 strat.
Rywale byli do "chwycenia" - przyznał po meczu trener Rawii, Adam Staśkowiak. - Gdy ich "dochodziliśmy", to brakowało nam chłodnych głów. W najważniejszych momentach zespół gości ponawiał akcje zbiórkami w ataku, a nam brakowało zastawienia. Skończyło się jak się skończyło. Skuteczność od początku sezonu jest naszym mankamentem. Policzyłem, że naszych trzech zawodników rzuciło z gry 26 na 39, a reszta - 4 na 23. To było za mało, by wygrać - dopowiedział.
Rawia Rawag Rawicz - Wilki Morskie Szczecin 73:84
Kwarty: 15:16, 15:21, 21:25, 22:22
Punkty dla Rawii: K. Górny - 1, M. Skupin - 4, G. Chorzępa - 0, M. Glapiak - 0, A. Skupin - 2, J. Ilnicki - 12, M. Matuszewski - 20, F. Sroka - 27, J. Polowczyk - 6, D. Jastrzębski - 1
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.