Znów błysnęli skutecznością [ZDJĘCIA]

W ramach 14. kolejki IV ligi przy ulicy Spokojnej spotkały się drużyny bezpośrednio sąsiadujące w tabeli. Naprzeciw rawickiej Rawii stanęła Victoria Września, która na swoim koncie ma identyczny dorobek punktowy co drużyna Radojewskiego. Obie ekipy po 13. seriach gier zgromadziły na swoim koncie po 20 punktów.

Rawiczanie wyrośli na najbardziej bramkostrzelną drużynę tej rundy, z kolei Victoria może się popisać jedną z najbardziej szczelnych defensyw w lidze. Zapowiadało się więc bardzo ciekawe widowisko. Pierwsza połowa upłynęła ze wskazaniem na przyjezdnych. Szybko stworzyli doskonałą okazję, z której jednak obronną ręką wyszedł Karol Danek. Bramkarz Rawii został bohaterem pierwszej odsłony, bo po raz kolejny uratował swój zespół przed stratą gola, broniąc rzut karny i dobitkę. W pierwszej połowie goli nie zobaczyliśmy, ale ten fakt w pełni wynagrodziła nam druga część gry.

Co działo się w drugiej połowia, a także wypowiedź trenera Radojewskiego znajdziesz we wtorkowym wydaniu "ŻR".

Rawia Rawag Rawicz - Victoria Września 4:2 (0:0)

1:0 - Marcin Masełkowski (56'), 2:0 - Patryk Musiałowski (62'), 3:0 - Wojciech Bzdęga (63'), 4:2 - Stanisław Kołeczko (73')

Rawia: Karol Danek - Grzegorz Chorała (46'Mateusz Roszak), Patryk Wawrzyniak, Mariusz Molka, Tomasz Wiśniewski (59'Michał Gąsiorowski), Stanisław Kołeczko, Wojciech Bzdęga, Marcin Masełkowski, Patryk Musiałowski (88'Tomasz Wawrzyniak), Dorian Nawrot (63'Patryk Kowalski)