Kolejarz RAWAG Rawicz zakończył zmagania na pierwszoligowych frontach na ostatniej pozycji w tabeli. Jak zakończony sezon ocenia sam prezes „Niedźwiadków” Dariusz Cieślak? \r\n - Na pewno nie był to dla nas udany sezon. Nikt z nas nie spodziewał się cudów, jednak nie przypuszczaliśmy, że pojedziemy aż tak słabo. W drużynie pozostali praktycznie wszyscy zawodnicy, którzy w roku ubiegłym wywalczyli awans. Piotr Dym, Sławomir Musielak, Wiktor Golubovskiy, Anton Rosen i Eric Andersson to zawodnicy, którzy z powodzeniem walczyli o punkty w roku 2012 i głównie dzięki nim cieszyliśmy się z awansu. Do wspomnianej piątki w okresie transferowym dołączyli Ryan Fisher, Mariusz Puszakowski i Vitalij Belousov. Ten ostatni mając problem z przebiciem się do podstawowego składu został wypożyczony do Piły. Fisher i Puszakowski byli natomiast przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Obaj byli najjaśniejszymi postaciami w naszej ekipie. W trakcie sezonu podpisaliśmy kontrakt z dobrze znanym w Rawiczu Jasonem Doylem. Pojechał w trzech meczach i zaprezentował się naprawdę z dobrej strony. Między innymi dzięki niemu odnieśliśmy jedyne zwycięstwo.
\r\n Dalsza część wypowiedzi Dariusza Cieślaka w bieżącym wydaniu „Życia Rawicza”
\r\n(WuWu)
