reklama

Żużlowcy wrócili na rawicki tor. Kręcili pierwsze kółka na "Florku"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Żużlowcy wrócili na rawicki tor. Kręcili pierwsze kółka na "Florku" - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportAktywne popołudnie za podopiecznymi trenera Romana Jankowskiego. Dziś żużlowcy Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz, a także Fogo Unii Leszno kręcili pierwsze kółka na rawickim owalu.
reklama

Dzisiaj, na stadionie w Rawiczu odbył się pierwszy oficjalny trening żużlowców. Na popularnym "Florku" zameldowali się zawodnicy Fogo Unii Leszno, a także Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz. Kręcili pierwsze kółka pojedynczo. Nie startowali także spod taśmy startowej. Poczynaniom - szczególnie tych najmłodszych - przyglądał się trener Roman Jankowski, trener rawickiej ekipy.

Jak wrażenia miał Damian Dróżdż, nowy nabytek Niedźwiadków? - Tor w Rawiczu zrobił dzisiaj na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Nawierzchnia jak na pierwszy trening po zimie była idealnie przygotowana. Cieszę się, że wreszcie mogłem pojeździć na domowym torze. Atmosfera w drużynie napawa tylko i wyłącznie optymizmem - powiedział. 

Zapytaliśmy także rawickiego seniora o cele na nadchodzący sezon. - Przejechać go w całości bezkontuzyjnie i zdobywać dla drużyny jak najwięcej punktów. Myślę że rozwojowy zespół pozwoli nam powalczyć o wysokie miejsce w tym sezonie - dodał.

reklama

Jeśli pogoda dopisze, to w najbliższym czasie będą kolejne treningi - powiedział Sławomir Knop, prezes Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz.

Trening bez kibiców

Pod bramę stadionu im. Floriana Kapały co chwilę przychodziły osoby, które słysząc dobiegający warkot motocykli, z trybun chciały przyjrzeć się poczynaniom żużlowców. Niestety, ze względu na obostrzenia sanitarne, publiczność nie miała wstępu na stadion.

Kto w tym roku będzie reprezentował rawickie Niedźwiadki?

W składzie Metaliki Recycling Kolejarza Rawicz na sezon 2021 znaleźli się:

  • seniorzy: Damian Baliński, Szymon Szlauderbach, Damian Dróżdż
  • obcokrajowcy: Keynan Rew, Matthew Gilmore, Anders Rowe, Pavel Nagibin, Kirill Leiman, Jaimon Lidsey
  • juniorzy: Kacper Pludra, Krzysztof Sadurski, Hubert Ścibak, Damian Ratajczak 
Czytaj także: Z kim zmierzą się Niedźwiadki? Terminarz 2. Ligi Żużlowej

reklama

"Florek" przeszedł metamorfozę

Po przerwie zimowej, na stadionie doszło do istotnych zmian. Opowiada o nich szef rawickich Niedźwiadków.

Prace na stadionie polegały na wymianie i podniesieniu band, dosypaniu oraz wyrównaniu nawierzchni toru, ponieważ w poprzednich latach były do tego zastrzeżenia - mówi Sławomir Knop.

Dodatkowo powstało nowe odwodnienie toru, które pomaga przy osuszaniu toru po opadach. Taki system nie jest wymagany przez regulamin, ale jak zaznacza prezes Kolejarza - takie rozwiązanie bardzo ułatwia pracę. 

Wyremontowaliśmy ciągniki oraz zakupiliśmy nową polewaczkę, quada oraz przyczepkę, które służą do wymiany band oraz w razie upadku zawodnika do zwiezienia motocykla z toru. Wieżyczka sędziowska została pospawana, wymalowana, a w środku pojawią się nowe meble. Ponadto pomieszczenia na stadionie, należące do klubu, zostały odmalowane oraz wymieniono meble na nowe - podsumowuje szef rawickiego klubu. 
Nowością będzie też podest pod strefę VIP. Powstaje on obok parku maszyn, przy wejściu w pierwszy łuk.

[AKTUALIZACJA, 11 marca, godz. 14.55]
Porozmawialiśmy z trenerem rawickiej ekipy, Romanem Jankowskim. - Na razie - w Lesznie tydzień temu, jak i wczoraj w Rawiczu - mieliśmy tzw. "rozjeżdżenie po zimie". Na starty spod taśmy jeszcze przyjdzie czas - powiedział trener.

Zapytaliśmy, jak ocenił tor poprzerwie zimowej i, czy po dosypaniu nawierzchni, "szeroka" będzie niosła w trakcie nadchodzącego sezonu? 

reklama

Wszystko się okaże, ale mam nadzieję, że tak. Na razie za nami pierwszy trening na tej nawierzchni. Trzeba jeszcze w nią trochę pracy włożyć, by ona się związała i by się nie rozsypywała. Tor jednak po przerwie zimowej dobrze wyglądał - ocenił Roman Jankowski 

Zawodnicy Niedźwiadków w lutym wybrali się na zgrupowanie do Szklarskiej Poręby. Jak wyglądało?

Chłopacy mocno pracowali, co mnie cieszy. Mieszkaliśmy w schronisku na Hali Szrenickiej. Samo podejście pod nie to też był dobry trening. Sporo też jeździliśmy na nartach biegowych na Polanie Jakuszyckiej na tym zgrupowaniu. Myślę, że ten krótki czas był dobrze wykorzystany - przyznał trener.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama