Policjanci patrolujący ulice Rawicza, w czwartek 1 lutego 2024 roku, około godziny 23.00, byli świadkami wykroczenia drogowego popełnionego przez kierującego skodą.
Jak relacjonuje Beata Jarczewska - rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu, kierowca fabii jechał wewnętrzną stroną plant przy ulicy Wały Dąbrowskiego i nie zatrzymał się przy znaku „stop” na skrzyżowaniu z ulicą 3 Maja.
Funkcjonariusze chcieli zatrzymać kierowcę auta do kontroli, ten jednak przyspieszył i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli pościg radiowozem używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca skody nie reagował na podawane sygnały.
- Przejechał przez rondo na ulicę Przyjemskiego, skręcił w ulicę Kadecką, następnie zatrzymując się przy parkingu obok szkoły wyskoczył z auta i uciekał dalej pieszo. W samochodzie znajdowało się dwoje pasażerów, mieszkańców gminy Wąsosz. Funkcjonariusze ustalili, do kogo należy pojazd oraz personalia kierowcy, który uciekł - informuje Beata Jarczewska.
Mężczyznę zatrzymano kilka godzin później. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Góry (województwo dolnośląskie). Policjanci ustalili, że kierował pojazdem pod działaniem narkotyków. Została mu pobrana krew do badania na potwierdzenie wstępnych wyników testu.
- Wiele wskazuje na to, że mężczyzna usłyszy zarzut kierowania autem pod wpływem narkotyków, natomiast ma już postawione zarzuty ucieczki przed policją i złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Trzyletni zakaz został wobec niego orzeczony za jazdę w stanie nietrzeźwości. Tym razem za niestosowanie się do sądowego zakazu i za ucieczkę przed policją grozi mu do 5 lat więzienia. Mężczyzna był już karany, między innymi za posiadanie narkotyków - dopowiada rzecznik policji.
ZOBACZ TAKŻE: