Wypadek w Zielonej Wsi. Kierowca nietrzeźwy
Do wypadku doszło w sobotę (9 sierpnia 2025 roku). Peugeotem jechało trzech obywateli Nepalu. W Zielonej Wsi kierowca auta uderzył w zaparkowany pojazd, a następnie - czołowo - w drzewo. Z domów wyszli mieszkańcy miejscowości. Usłyszeli huk. Wezwano służby ratunkowe.
- Ze zgłoszenia wynikało, że samochód rozbił się. Wyciekał z niego olej, dymił się. Autem jechały trzy osoby. W momencie zgłoszenia jedna z nich była nieprzytomna - dowiedzieliśmy się od dyżurnego rawickiej straży pożarnej.
Po przyjeździe pierwszego zastępu strażaków, wszyscy obcokrajowcy byli już na zewnątrz auta. Byli przytomni. Pojawiła się bariera językowa. Obcokrajowcy nie mówili po polsku ani płynnie w języku angielskim. Ostatecznie, dwóch z nich trafiło do szpitala. 23-latkowi nic groźnego się nie stało. Z kolei, 25-latek doznał urazu szczęki.
- Obrażenia ocenione wstępnie przez medyka sądowego jako naruszające czynności narządu ciała na czas powyżej 7 dni - informuje prok. Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy Prokuratora Okręgowego w Poznaniu.
Trzeci z mężczyzn pozostał na miejscu wypadku z policjantkami z drogówki. Został zatrzymany do czasu wytrzeźwienia. Ustalenia policyjne wskazały, że był kierowcą auta. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
W poniedziałek (11 sierpnia) 32-latek usłyszał dwa zarzuty.
- Z art. 178a § 1 (prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości - przyp. red.) i z art. 177 § 1 Kodeksu karnego (spowodowania wypadku - przyp. red.). Środków zapobiegawczych nie stosowano - podsumowuje prok. Łukasz Wawrzyniak.
Zarówno za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jak i za spowodowanie wypadku Kodeks karny przewiduje do trzech lat pozbawienia wolności. O wymiarze kary zdecyduje sąd.