W związku z odwołaniem złożonym przez spółkę PAK Górnictwo, Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) uchyliło wydane przez burmistrza Miejskiej Górki, decyzje środowiskowe, dotyczące budowy farm wiatrowych „Konary”, „Piaski” i „Dłoń”. Firma Finadvice uzupełniła potrzebną dokumentację i wystąpiła o ponowne wydanie decyzji w tej sprawie.
- Głównym zarzutem w odwołaniu było nieuwzględnienie PAK-u jako strony, dlatego teraz zostali oni uznani za jedną ze stron - mówi Karol Skrzypczak, burmistrz Miejskiej Górki.
Inwestor ponadto uwzględnił uwagi wniesione w odwołaniu i zdecydował się zrezygnować z kilku elektrowni wiatrowych. Uchylenie decyzji środowiskowych dla farm „Konary”, „Piaski” i „Dłoń” wymusiło uzupełnienie przez firmę Finadvice raportów oddziaływania inwestycji na środowisko, które obecnie są na etapie oczekiwania na opinie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ).
- Nasza dotychczasowa współpraca z regionalną dyrekcją jest bardzo pozytywna. W ubiegłym tygodniu byliśmy razem z wójtem Pakosławia i burmistrzem Jutrosina na spotkaniu z przedstawicielami RDOŚ i uzyskaliśmy potwierdzenie, że raport przygotowany dla gminy Miejska Górka zostanie zaopiniowany pozytywnie - mówi Skrzypczak. Wówczas burmistrz będzie mógł wydać decyzję środowiskowe.
Ile powstanie wiatraków w Miejskiej Górce i jakie będzie kolejny etap inwestycji? O tym przeczytasz w bieżącym numerze "Życia"