Jak informuje policja, rawiczanin zawiadomił, że od sierpnia minionego roku nękał go brat. Agresorem był 36-letni leszczynianin. Sytuacja zaogniła się w ostatnim czasie.
- Od kilku tygodni, gdy 36-latek wrócił z Holandii do Polski, agresja słowna i fizyczna pojawiała się coraz częściej. Rawiczanin został kilka razy uderzony przez brata bez powodu. Brat groził, też że pozbawi go życia. Ustalono również, że 36-latek kierował groźby przeciwko żonie i dzieciom rawiczanina - relacjonuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowa KPP w Rawiczu.
Takie agresywne i mało przewidywalne zachowanie wzbudziło poważny lęk w rodzinie zgłaszającego. Sprawą zajęli się śledczy.
- Rawicka prokuratura - po przeanalizowaniu materiału dowodowego - wystąpiła do sądu z wnioskiem o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu wobec mieszkańca Leszna. Sąd się do tego wniosku przychylił - dodaje policjantka.
Jak ustalono, mężczyzna w przeszłości miał popełnić inne przestępstwa. Policjanci z Leszna prowadzą sprawę narkotykową. Mężczyzna jest również podejrzany o podpalenie samochodu znajomego na terenie Królestwa Niderlandów.
Za nękanie rodziny 36-latkowi grozi do ośmiu lat więzienia.