Budynek stojący nad zalewem w Pakosławiu, został wybudowany przez prywatnego inwestora. Po pewnym czasie przedsiębiorca zrezygnował z prowadzenia w tym miejscu biznesu. Od 3 sezonów budynek jest zamknięty. Gmina Pakosław próbowała go sprzedać już trzy razy, za każdym razem nieskutecznie. Teraz przygotowano nową propozycję i wójt ma nadzieję, że tym razem wszystko zakończy się pozytywnie
- Zgodnie z zapowiedzią obniżyliśmy cenę wywoławczą. Mam nadzieję, że tym razem uda się budynek sprzedać - przekazał Piotr Skrzypek, wójt Pakosławia.
Nowa cena bistro nad zalewem w Pakosławiu
W poprzednim przetargu, ogłoszonym na początku 2024 roku, gmina jako cenę wywoławczą wskazała kwotę 550.000,00 zł. Wynikała ona z wyceny wykonanej przez rzeczoznawcę. Przy drugim podejściu, zgodnie z przepisami, gmina mogła cenę obniżyć. Tym razem zaproponowano kwotę o 200 tys. zł niższą, czyli 350.000 zł + VAT.
Będzie kolejny przetarg na bistro w Pakosławiu
Termin drugiego przetargu wyznaczono na piątek, 10 maja 2024 roku, godz. 9:00. Jak czytamy w ogłoszeniu, warunkiem dopuszczenia do przetargu jest wpłacenie wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej tj. 35.000,00 zł na konto gminy Pakosław do 7 maja 2024 r. Szczegóły dostępne są w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Pakosław.
Strony doszły do porozumienia, zapadła decyzja o sprzedaży
Przypomnijmy. Przedsiębiorca, który postawił budynek nad zalewem podpisał z gminą skomplikowaną umowę - jeszcze w czasach, kiedy funkcję wójta pełnił Kazimierz Chudy. Umowa z właścicielem bistro została sporządzona w taki sposób, że jeśli gmina chciałaby sprzedać działkę z budynkiem, musi zwrócić inwestorowi nakłady poniesione przez niego na budowę obiektu, pomniejszone o odpis amortyzacyjny. W związku z zapisami umowy oraz rezygnacją właściciela z prowadzenia dalszej działalności w tym budynku, obie strony doszły do porozumienia i podjęto decyzję o sprzedaży ziemi wraz z budynkiem.W 2022 roku wyprostowano również błędy w planie zagospodarowania przestrzennego, związane z bistro. Budynek wybudowano na dużej działce, która obejmuje także pobliski teren rekreacyjny z placem zabaw. Ponadto, aby zbyć obiekt, należało zapewnić dostęp do drogi publicznej.
- Wydzieliliśmy działkę pod bistro oraz ustanowiliśmy dla niej służebność drogową - poinformował kilka miesięcy temu wójt Piotr Skrzypek.
Wydzielona działka ma powierzchnię przeszło 0,1 ha, a znajdujący się na niej budynek - ponad 180 m2 powierzchni użytkowej. Sama działka jest nieogrodzona, częściowo utwardzona oraz uzbrojona w sieć elektryczną, wodociągową, gazową oraz kanalizacyjną. Działka nie ma bezpośredniego dojazdu do drogi publicznej jednak jest on zapewniony i uregulowany prawnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.