reklama

BOJANOWO. Jedyny taki egzemplarz

Opublikowano:
Autor:

BOJANOWO. Jedyny taki egzemplarz - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Przyjaciele Zdzisława Stroiwąsa z sekcji turystyki rowerowej działającej przy klubie MUKS SZOK Bojanowo  zrobili mu niezwykły prezent - podarowali mu niepowtarzalny strój rowerowy. Docenili to, że - głównie podróżując na rowerze - odwiedził 729 miejsc pamięci poświęconych Powstaniu Wielkopolskiemu.

Zdzisław Stroiwąs, w lutym minionego roku zaczął odwiedzać miejsca poświęcone powstaniu, po tym jak ściągnął na swój telefon aplikację przygotowaną przez urząd marszałkowski - „27 GRUDNIA”. Mobilny przewodnik zawierający opisy ponad 700 miejsc, położonych na obszarze 7 województw na tyle go wciągnął, że zajął pierwsze miejsce w rankingu wszystkich uczestników biorących udział w zabawie. W rok „zaliczył” 617 punktów, pokonując tylko na rowerze ponad 6,5 tysiąca kilometrów. Zdobył wszystkie wirtualne odznaczenia (m.in. Obrońcy Okręgu, Złote, Srebrne i Brązowe Kamasze, Złote, Srebrne, Brązowe Rogatywki). Choć gra miała trwać 12 miesięcy, on konsekwentnie postanowił ją kontynuować i odwiedzić wszystkie ujęte w aplikacji miejsca. Plan zrealizował w czerwcu i zrobił to tylko i wyłącznie dla własnej satysfakcji.

Koledzy i koleżanki z sekcji rowerowej uważają jednak, że był to nie lada wyczyn, dlatego uznali, że należy go za to w jakiś sposób uhonorować. W związku z tym, że Zdzisław niemal bez przerwy jeździ na rowerze i jest najaktywniejszym seniorem w sekcji, wymyślili, że zaprojektują dla niego wyjątkowy stroj rowerowy. Uzyskali zgodę urzędu marszałkowskiego na wykorzystanie grafik występujących w postańczej aplikacji i to one zdobią biało-czerwono-czarną koszulkę. Dodatkowo znalazło się na niej imię posiadacza, herb Bojanowa i loga klubów, w których Zdzisław aktywnie działa. 

Jak zaznaczają członkowie sekcji strój to jedyny taki egzemplarz na świecie, podobnie jak sam jego posiadacz, który daje innym bardzo dobry przykład, że wiek nie stanowi przeszkody, by robić coś ciekawego.

Przygotowanie stroju miało być niespodzianką, która faktycznie Stroiwąsa zaskoczyła. On sam przyznaje, że nie wie, jak kolegom i koleżankom dziękować, ale nie może się już doczekać, kiedy ruszy w nim w trasę.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE