Wybory w Czechnowie zakończyły cykl zebrań sołeckich w gminie Bojanowo.
Była to także trzecia miejscowość, w której spotkanie trzeba było zorganizować ponownie. Wcześniejsze - podobnie jak w Gościejewicach - nie przyniosło rezultatu, w Tarchalinie z kolei sołtys zrezygnował po dwóch tygodniach.
ZOBACZ TEŻ:
Wybory sołtysa w Czechnowie. Za pierwszym razem - bez efektu
Pierwszy raz mieszkańcy sołectwa spotkali się 2 września 2024 roku. Dotychczasowa sołtys, Wiesława Walkowiak nie startowała, ale jedna mieszkanka wyraziła chęć pełnienia takiej roli. Niestety, kandydatka nie uzyskała wymaganej większości głosów. W związku z tym, nie dokonano również wyboru rady sołeckiej. Zebranie trzeba było więc zwołać ponownie - termin wyznaczono na 23 września.Z nieoficjalnych informacji wynikało, że zainteresowanych pełnieniem obowiązków włodarza wsi dalej nie ma. Istniała więc możliwość, że jeśli faktycznie nie uda się wyłonić władz, sołectwo Czechnów zostanie połączone z innym. Przeprowadzone zostałyby wówczas konsultacje społeczne, a pod uwagę brane byłyby sąsiednie sołectwa - Sułów Mały, Giżyn, Zaborowice i Trzebosz.
Wybory sołtysa w Czechnowie. Wreszcie się udało!
Jak relacjonują uczestnicy wczorajszego zebrania, początkowo wybory znów nie wyglądały optymistycznie. Wreszcie jednak, udało się wytypować kandydatów, a także wybrać sołtysa, a raczej sołtyskę. Została nią Beata Wieruszewska.Wybrano też radę sołecką w składzie: Krystyna Broniecka – przewodnicząca, Bernadeta Andrzejewska, Zuzanna Salamon, Wojciech Wielebski, Grzegorz Wieruszewski - członkowie.
W zebraniu, oprócz mieszkańców, uczestniczyli burmistrz Paulina Wolsztyniak, przewodniczący rady miejskiej Marcin Triebs, radny Jan Zając oraz radny rady powiatu Ireneusz Młynek i pracownicy urzędu.